Podwyżka opłat za egzamin na prawo jazdy
Od listopada w województwie podlaskim drożeją egzaminy na prawo jazdy. Podwyżka dotknie wszystkie egzaminy i wyniesie 11,4%.
Od pierwszego listopada opłata egzamin teoretyczny na prawo jazdy we wszystkich ośrodkach ruchu drogowego w województwa podlaskiego wzrośnie z 50 na 55 zł. Egzamin praktyczny na AM,A1,A2, A, B1, B,C1, D1 lub T wyniesie 222 zł (wcześniej 200zł). Część praktyczna egzaminu na B96m B+E, C1+E, C, C+E, D, D+E lub D1+E wzrośnie z 250 zł na 278 zł.
Zbigniew Piotrowski, dyrektor departamentu infrastruktury i transportu wzrost opłat uzasadniał koniecznością sfinansowania nowych inwestycji jakie czekają ośrodki egzaminacyjne. Chodzi o to, że od stycznia 2026 roku zmieniają się przepisy i WORD-y będą zmuszone przeprowadzać egzaminy na kategorie C+E ciągnikami siodłowymi z naczepą. To oznacza konieczność nabycia takich pojazdów i dostosowania placów manewrowych.
Wzrost i skala podwyżki, na co zwrócił uwagę dyrektor, wynika z obowiązującego prawa, a podwyżka 11,4% wprost wynika ze wzrostu cen, którą w styczniu za rok ubiegły podał GUS.
- Ten wzrost nie pokryje w całości kosztów ponoszonych przez ośrodki ruchu drogowego w związku z egzaminowaniem na prawa jazdy – uznał dyrektor Piotrowski, choć w jego ocenie zrekompensuje część ponoszonych kosztów.
Przypomniał, że wszystkie WORD-y w województwie za 2023 rok osiągnęły pozytywny wynik finansowy (Białystok + 125 tys zł, Łomża +371 tys. zł, Suwałki +105 tys zł), ponieważ „nadrabiają” dochodami z działalności szkoleniowej, działalności gospodarczej i w niewielkim stopniu z działalności finansowej.
Podwyżkę poparli rządzący (17 radnych), a także Marek Olbryś, który przypomniał rządzącym, że „w poprzedniej kadencji byliście przeciwni”. Skwitował że hipokryzja nie popłaca i „punkt widzenia zależy od punktu siedzenia”. Z kolei przewodniczący Cezary Cieślukowski przypomniał, że wskaźnik wzrostu cen 11,4% wynika z rządów dzisiejszej opozycji.
Przeciw głosowało 11 radnych, a dwoje wstrzymało się od głosu.