Łomżyniak pomarzy o pracy w Piątnicy, w Jedwabnem, a może w Śniadowie?
Łomżyniacy zarabiają mniej od mieszkańców Białegostoku i Ostrołęki, ale więcej od zamieszkujących Ełk czy Suwałki. Co ciekawe wg danych GUS-u mediana wynagrodzeń, czyli wartość środkowa oparta o siedzibę podmiotu, w Łomży jest niższa niż w Piątnicy, Jedwabnem czy Śniadowie.
Główny Urząd Statystyczny opublikował ostatnio dane o wynagrodzeniach za wrzesień 2024 roku, także w Polsce powiatowej. Nie brakuje zaskoczeń, ale o tym później.
Przeciętne wynagrodzenie brutto w Polsce wyniosło 8077,37 zł (8457,43 mężczyźni i 7685,64 kobiety). Mediana, czyli wartość środkowa w kraju wyniosła 6685,10 zł. Oznacza to, że połowa Polaków zarabia więcej od tej wartości, a połowa mniej. W podziale na płeć otrzymujemy takie dane: 6903,60 dla mężczyzn i 6480,00 dla kobiet. W województwie podlaskim przeciętne wynagrodzenie we wrześniu 2024 roku wyniosło 7453,11 zł, a mediana 6450,00.
Łomża trzecia w regionie
Wśród większych miast w regionie najwięcej zarabiają mieszkańcy Białegostoku (średnia 7899,24, mediana 6733,76). Na drugim miejscu jest Ostrołęka ze średnią 7691,43 i medianą 6686,46. Łomża jest na trzecim miejscu z przeciętnym wynagrodzeniem 7550,17 i medianą, czyli środkową wartością 6516,96 zł. Ci z państwa, którzy porównają te dane z np. marcowymi dostrzegą spadek wynagrodzeń, w Łomży przy przeciętnym wynagrodzeniu przekraczający 10% (najwięcej w regionie). To wynik budżetówki, która w I kwartale otrzymuje tzw. trzynastki, tłumaczy autorka opracowania.
Na tle wszystkich większych miast Łomża wyróżnia się „równością”, tzn. mediana wynagrodzeń kobiet i mężczyzn jest podobna 6519,42 (mężczyźni) i 6513,02 (kobiety). Ciekawostek jest więcej.
Podmioty mające siedzibę w Łomży płacą mniej i co ciekawe, więcej zarabiają kobiety. Taki wniosek płynie z zaprezentowanych danych. Mediana wynagrodzeń wynosi wówczas 6240,04, z tym że dla kobiet wynosi 6324,00, a dla mężczyzn 6115,36. W Białymstoku, czy Ostrołęce ten „problem” nie występuje, bo tam podmioty, które mają siedzibę w tych miejscowościach, płacą więcej od średniej. Być może wytłumaczeniem tej sytuacji jest struktura biznesu, tj. w Łomży w zasadzie średniego i małego.
Zarabiać w Piątnicy, a może w Jedwabnem?
Poza Miastkowem (5474), mediana wynagrodzeń w gminach powiatu łomżyńskiego przekracza 6 tys zł. Z danych GUS wynika, że najbliżej do środkowej wartości zarobków w Łomży (6516,96) mają mieszkańcy Przytuł, gdzie mediana wynosi 6453 zł, Jedwabnego (6388) czy gminy Łomża (6313).
Jeszcze ciekawiej robi się, gdy pod uwagę weźmiemy siedzibę podmiotu, pracodawcy. Tu Łomża nie ma zbyt wiele do zaoferowania. Jak się okazuje mediana wynagrodzeń ze względu na siedzibę podmiotu najwyższa jest w Piątnicy (8075,76 zł). Na drugim miejscu jest Jedwabne (7017,34), a na trzecim Śniadowo (6427,68). Kolejne miejsca przypadają Wiźnie (6300,50), Łomży (6240,04), Przytułom (6038,36), Zbójnej (5625), Nowogrodowi (5400), gminie Łomża (4652,5) i na końcu Miastkowa (4300). Dla porównania mediana wynagrodzeń podmiotów z Białegostoku wynosi 6824,70, a z Ostrołęki 6719,10 zł.
Porównując powyższe danie warto pamiętać, że wynik dla stosunkowo niewielkich miejscowości łatwo może zaburzyć duża, dobrze płacąca firma, która zatrudnia ludzi np. z miasta powiatowego. Łomży brakuje dużego i średniego biznesu, a nawet ten co jest, rozmywa się w powodzi małego i mikro biznesu.
