środa 24.05.2006 - ::4lomza.pl:: Regionalny Portal

Gazeta Współczesna - Leciały szyby waliły się ściany
Potężna eksplozja zniszczyła zakład produkcyjny w Konarzycach. Nieznane są przyczyny wybuchu – butle gazowe pozostały nietknięte. Zdarzenie przywołało skojarzenia z działalnością tzw. bombiarzy, którzy siedem lat temu podkładali materiały wybuchowe pod obiekty handlowe.
Jakby walił się dom
– Dorobek mojego życia przestał istnieć – ze łzami w oczach mówi Hanna Szczepkowska z Konarzyc. –  W środku nocy obudził nas potężny huk. Szyby wylatywały z okien.
Kilka minut po godz. czwartej Konarzycami wstrząsnęła potężna eksplozja, do której doszło w budynku zakładu produkującego flaki i kebab. Siła wybuchu przesunęła jedną ze ścian, a z tyłu i boku budynku powstały ogromne wyrwy. Wydobywające się z pomieszczeń płomienie objęły znajdujące się obok chlewy.
– Myślałam, że grzmi lub dom się wali – z przerażeniem opowiada Kazimiera Młynarska, sąsiadka. – Kiedy wyjrzałem przez okno, zobaczyłam walącą się ścianę. A później jak zaczął strzelać palący się eternit, to myślałam, że wojna lub jakiś wariat wziął broń i strzela.
Tajemnica wybuchu
Najwięcej spekulacji budzi przyczyna pożaru. Od rana na miejscu pracowali policyjni technicy.
– Na podstawie informacji ze straży pożarnej ustaliliśmy, że prawdopodobną przyczyną był wybuch gazu – twierdzi nadkom. Krzysztof Leończak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Łomży. – Taki też komunikat został wysłany do komendy wojewódzkiej.
Zdziwieni opinią policjantów są strażacy. Wiadomo, że wybuch nastąpił wewnątrz budynku. Jednak w pomieszczeniach nie było żadnych chemikaliów i pieców, które mogłyby eksplodować. Wykluczyli również gaz, gdyż znajdująca się tam butla pozostała nietknięta.
więcej: Gazeta Współczesna - Leciały szyby waliły się ściany

Gazeta Współczesna - Niepewni pionierzy
Pod znakiem zapytania staje zmiana właściciela spółki Szpital Miejski. Umowa prywatyzacyjna przygotowana w styczniu wciąż czeka na podpisanie.
Burmistrz Kazimierz Dąbrowski na pytanie o Szpital Miejski macha zrezygnowany ręką. Wszystko wskazuje bowiem na to, że pionierskie działania samorządu Zambrowa w zakresie prywatyzacji służby zdrowia mogą zostać wstrzymane przez kolejne pomysły polityków oraz roszczenia pracownicze.
Pół roku w gotowości
– Czekamy – mówi lakonicznie burmistrz.
Już w styczniu samorząd przesłał Warszawskiemu Centrum Medycznemu umowę prywatyzacyjną, poprzedzoną analizą finansową spółki komunalnej Szpital Miejski. Sprzedaż jej udziałów za 4 mln zł miała dać zastrzyk kapitału, niezbędny do dalszego funkcjonowania placówki. Szpital potrzebuje remontów i nowoczesnego sprzętu, a miasto nie jest w stanie wyłożyć takich pieniędzy.
Zagrożeni zmianami
Wśród polityków pojawił się jednak pomysł finansowania przez państwo tylko szpitali publicznych. Akcję protestacyjną rozpoczęli pracownicy służby zdrowia, domagający się podwyżek. Zambrowski szpital na własnej skórze przekonał się, że tego typu okoliczności mogą całkowicie zburzyć najbardziej stabilną sytuację. Szpital jako niepubliczny nie dostał np. dofinansowania z PFRON-u, mimo że ubiegał się o dofinansowanie kupna windy, umożliwiającej przewożenie niepełnosprawnych.
więcej: Gazeta Współczesna - Niepewni pionierzy

Gazeta Współczesna - Magiczny teatr
„Walizkowe” wzruszenia i radości  czekają nas już za tydzień. Ze sztuką i jej twórcami spotkamy się, m.in., w teatrze, kawiarni i na Starym Rynku!
Zespół Teatru Lalki i Aktora w Łomży dopina już ostatnie szczegóły popularnej „Walizki”. Jedna z największych w regionie prezentacji tearu polskiego i europejskiego rozpocznie się we wtorek, 30 maja. Tradycyjnie: w sali TLiA przy pl. Niepodległości o godz. 9. Potrwa cztery dni. Spektakle w sali teatralnej i na Starym Rynku, pokazy w hallu  TLiA i spotkania aktorów z publicznością w kawiarni zaczynać się będą rano, a kończyć późną nocą.
– Tradycyjnie przygotowaliśmy prezentacje uliczne – zapowiada kierujący organizacją festiwalu Jaroslaw Antoniuk, dyrektor TLiA w Łomży. – To doskonała promocja sztuki wśród mieszkańców i sposób na integrowanie społeczności. Wychodzimy od lat naprzeciw oczekiwaniom tej części widowni, która nie zawsze lubi teatr w budynku.
Spektakle uliczne po zmroku ściągają żądną emocji łomżyńską publiczność. Aktorzy na szczudłach, zdumiewające machiny, postacie w kosmiczne strojach, płomienie w nieoczekiwanych miejscach i momentach, kuszące potęgą i niezwykłością. W tym roku również będą towarzyszyć festiwalowi codziennie na Starym Rynku od godz. 21.
więcej: Gazeta Współczesna - Magiczny teatr

Gazeta Wyborcza - Lekarze wciąż grożą strajkiem
Siedemnaście szpitali na Podlasiu domaga się od swoich dyrekcji natychmiastowych podwyżek, osiem z nich wszczęło zakładowy spór zbiorowy z dyrekcją
Lekarze chcą wzrostu wynagrodzeń o 30 proc. do końca roku oraz o 100 proc. w przyszłym. Wszędzie tam, gdzie nie zostaną spełnione ich żądania, grożą strajkiem.
Tylko wczoraj strajki trwały w ponad 80 szpitalach w całej Polsce - mówi białostocki lekarz Ryszard Kijak, wiceprzewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy. - W Podlaskiem jeszcze nie mamy tak napiętej sytuacji. Najbliżej rozpoczęcia strajku jest Szpital Wojewódzki w Suwałkach. Jeżeli dojdzie do tej formy protestu, będziemy pracowali tylko tak, jak na ostrych dyżurach i przyjmowali pacjentów wyłącznie z zagrożeniem życia. Póki co, pracujemy normalnie.
Zakładowy spór zbiorowy trwa m.in. w szpitalach w Sokółce, Augustowie, Hajnówce, Łomży, a także w szpitalu klinicznym w Białymstoku. Lekarze czekają na decyzje swoich dyrekcji.
więcej: Gazeta Wyborcza - Lekarze wciąż grożą strajkiem