List otwarty do prezydenta Łomży Mariusza Chrzanowskiego
Autorem listu jest Kamil Kamiński, psycholog, od lat działający na rzecz integracji cudzoziemców ze społeczeństwem w Polsce, w tym w Łomży (2009-2015).
LIST OTWARTY
Pan Prezydent Miasta Łomża
Mariusz Chrzanowski
Klub Radnych “Mariusza Chrzanowskiego”
Jako osoba od wielu lat działająca na rzecz integracji z wielkim niepokojem przeczytałem stanowisko pana prezydenta Mariusza Chrzanowskiego oraz Klubu Radnych “Mariusza Chrzanowskiego” w sprawie utworzenie w Łomży Centrum Interwencji Cudzoziemców. Niestety w stanowisku znajduję się szereg stwierdzeń, które świadczą o braku wiedzy pana prezydenta oraz radnych dotyczących, mającego powstać Centrum Integracji Cudzoziemców.
Pierwszym istotnym faktem jest to, że Centrum Integracji Cudzoziemców (CIC) to nie Ośrodek dla Cudzoziemców. CIC ma być miejscem, w którym już mieszkający na terenie Łomży cudzoziemcy i cudzoziemki mogą otrzymać wsparcie np. kursy języka polskiego, wsparcie w kontaktach z jednostkami samorządowymi itp. Nie właściwe więc jest porównanie z istniejącym wcześniej Ośrodkiem dla Cudzoziemców, który miał inną funkcję: cudzoziemki i cudzoziemcy przebywali w ośrodku do czasu podjęcia przez UDSC decyzji o możliwości pozostania danego cudzoziemca lub cudzoziemki na terytorium RP. Ośrodek nie miał funkcji integracyjnej a tymczasowego miejsca zamieszkania.
W piśmie poruszana jest też kwestia bezpieczeństwa. Jest to szalenie ważne, szczególnie w dzisiejszym czasie pełnym napięć i zawirowań. Należy jednak zapytać czy CIC może zwiększyć zagrożenie? Warto przypomnieć, że celem CIC są działania integracyjne skierowane do już mieszkających w Łomży cudzoziemców i cudzoziemek. Wiemy, też, że działania integracyjne obniżają napięcie społeczne i zwiększają bezpieczeństwo. Możliwe, że część z pań i panów radnych pamięta działania jakie współprowadziła Fundacja Ocalenie w Łomży. Były to właśnie szeroką pojęte działania integracyjne w tym wspierające instytucje samorządowe. Nie spowodowały te działania zwiększenia ilości cudzoziemców i cudzoziemek a obniżyły napięcie. Działania te były dobrze oceniane przez podmioty współpracujące jak szkoły, urząd pracy czy MOPS.
Chciałbym, też zwrócić uwagę państwa radnych na źródło finansowania CIC. Są to środki zewnętrzne z Funduszu Azylu, Migracji i Integracji (FAMI), które są przeznaczone na konkretny cel programowy. W przypadku braku realizacji środki te zostaną zwrócone. Nie ma możliwości przeznaczenia ich na inny cel. Pojawia się pytanie z jakiego powodu pan prezydent, nie chce by środki te były wykorzystane w Łomży?
W piśmie pojawia się również stwierdzenie, że powstanie CIC budzi głębokie zaniepokojenie społeczne. To prawda. Widać to po komentarzach w lokalnych portalach informacyjnych oraz w mediach społecznościowych. Warto jednak zauważyć, że państwa oświadczenie również wpływa na pojawienie się niepokoju. Rolą samorządu jest merytoryczne przedstawienie sytuacji w oparciu o dokumenty i strategie oraz obniżanie niepokoju w oparciu o fakty. Emocjonalne reakcje nie służą poprawie bezpieczeństwa, a wręcz je obniżają.
Zakładam, że intencje pana prezydenta i państwa radnych są dobre. Ważne by odpowiadać na potrzeby osób mieszkających w Łomży, reagować na pojawiające się wyzwania. Jednak brak CIC w Łomży nie spowoduje, że w mieście nie będzie osób cudzoziemskich. Nie spowoduje to poprawy bezpieczeństwa a cały ciężar integracyjny spadnie na samorząd. Pokładam też duże zaufanie, do organizacji które będą odpowiadać za prowadzenie CIC w Łomży. Caritas jest organizacją o dużej renomie i zaufaniu społecznym gwarantującym profesjonalne prowadzenie CIC.
Apeluje do państwa o włączenie CIC do strategii migracyjnej miasta Łomża oraz włączenie się w działania tłumaczące osobom mieszkającym w Łomży jaki jest cel powstania takiego centrum. Wspólnie możemy zapewnić bezpieczeństwo wszystkim mieszkającym w Łomży osobom.
Kamil Kamiński