Człowiek ministra
Nie będzie znaczących zmian w funkcjonowaniu Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Łomży – zapewnia jej nowy dyrektor. Waldemar Kurpiewski w wywiadzie udzielonym Radiu Nadzieja zapewnia, że jest daleki od pomysłu wszczynania rewolucji w urzędzie. Nie wyklucza natomiast zmian kadrowych, które usprawnią jego funkcjonowanie.
Zgodnie z tym co sam ujawnia, dyrektor Kurpiewski dostał od ministra dwa zadania. Po pierwsze ma usprawnić pracę urzędu, po drugie ma zająć się merytoryczną kwestią egzaminacyjnych zagadnień, przygotowywanych przez specjalistów Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej.
- Zakończył się pewien etap funkcjonowania Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej polegający głównie na technicznym przygotowaniu i znalezieniu swojego miejsca w świecie edukacji – mówi Kurpiewski. - Teraz czas byśmy bardziej zajęli się pracą merytoryczną – dodaje.
Kurpiewski ujawnia też, że wręczający mu nominację Mirosław Orzechowki, sekretarz stanu w ministerstwie edukacji, wypowiedział się jasno na temat tego, jak widzi kadrowe kompetencje dyrektora.
- Jestem wdzięczny, że postawił sprawę jasno, jak powiedział: „głowa dyrektora i wicedyrektora leży w gestii ministra” - relacjonuje Waldemar Kurpiewski. Pozostałe etaty i obejmujący je ludzie zależą więc w kwestii zawodowej głównie od swojego szefa. Szef OKE chce natomiast do organizacji pracy podejść bardziej zadaniowo.
- Chciałbym, by pracownicy skupili się na wykonywaniu zadań, bo dla mnie liczą się efekty – mówi. Dodaje, że niezależnie od tego ile czasu wykonanie jakiegoś zadania zajmie poszczególnym pracownikom, musi być zrobione. Oczywiście w ramach norm obowiązujących w kodeksie pracy. Sam Kurpiewski stara się pokazać swoim ludziom jako fachowiec.
- Znam zasady pracy i zadania okręgowych komisji egzaminacyjnych, współpracowałem również z Centralną Komisją Egzaminacyjną – mówi. W ten sposób stara się również rozwiać kontrowersje, które towarzyszyły jego przyjściu na urząd. - Zdaję sobie sprawę, że wiele osób mówi, iż teraz na to stanowisko przyszedł „człowiek Giertycha”, ale dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej wykonuje zadania wynikające z ustawy i różnego rodzaju rozporządzeń ministra. W związku z tym niezależnie czy robi to Kurpiewski czy jakiś inny dyrektor, zadania te muszą zostać wykonane - tłumaczy nowy szef OKE. Nadchodzące egzaminy maturalne to, w związku z kolejnymi zmianami w procesie przeprowadzania matury, kolejny przełomowy okres w pracy urzędników okręgowych komisji egzaminacyjnych i na tym zamierza skupić się Waldemar Kurpiewski.
- Zespół specjalistów, z którym przyszło mi pracować oceniam bardzo pozytywnie – mówi dyrektor i zapewnia, że ma nadzieję na dobrą współpracę, oczywiście z pożytkiem dla sprawy.