poniedziałek 13.11.2006
Kurier Poranny - Policjanci sprawdzają domowe apteczki Kurier Poranny - Nigdy o nich nie zapomnimy Gazeta Wyborcza - Ponowny wybór – prawdopodobny
Ustaliliśmy dane osób, które wykupiły lek corhydron, który został wycofany ze sprzedaży. Chodzi o 900 pacjentów w całym województwie - mówi Andrzej Baranowski z Komendy Wojewódzkiej Policji.
Wiadomo, że podlaskie hurtownie wykupiły 96 opakowań z najbardziej niebezpiecznej serii corhydronu, w której zamiast preparatu stosowanego rutynowo przy zapaleniach znalazła się substancja używana przy zabiegach chirurgicznych do zwiotczania mięśni. Groźne ampułki corhydronu kupiło czterech pacjentów z naszego regionu.
Przez cały weekend policjanci jeździli po domach osób, które zostały wskazane przez pracowników aptek. Do tej pory policja odebrała lek od 17 pacjentów, które przekazały 72 ampułki. Nie wiadomo, czy są wśród nich te najbardziej niebezpieczne. Przez cały weekend w Białymstoku lek można było zwracać do apteki Aqua Vitae przy ul. Sienkiewicza 22.
- Przyjęliśmy pięć opakowań, ale żadne z nich nie było z pomylonej serii - mówi Alicja Dąbrowska-Sajewska, kierownik apteki.
Przypomnijmy, że każda apteka ma obowiązek przyjmowania niebezpiecznego leku. Pacjentom wydawane są zaświadczenia zawierające imię, nazwisko i adres pacjenta oraz ilość oddanych opakowań. Dzięki temu będzie można odzyskać pieniądze wydane na zakup preparatu.
więcej: Kurier Poranny - Policjanci sprawdzają domowe apteczki
Kurier Poranny - Nigdy o nich nie zapomnimy
Jechali do Matki. Jednak tam nie dotarli. Dlatego to ona przyjechała do nich. W piątek w miejscu zeszłorocznej tragedii maturzystów wyświecono kapliczkę. Jest w niej obraz Jasnogórskiej Madonny. Kapliczka stanęła kilkadziesiąt metrów od drogi w Sikorach Wojciechowiętach koło Jeżewa. Ma upamiętniać wypadek z 30 września 2005 roku. I przestrzegać, by więcej do takich tragedii nie doszło. W jej poświeceniu uczestniczyli rodzice zmarłych dzieci. A także uczniowie I LO. Koledzy i koleżanki tragicznie zmarłych.
- Szkoda tylko, że nie przyjechali proboszczowie ze wszystkich parafii z których pochodziły nasze dzieci - mówi Krystyna Biegańska, mama tragicznie zmarłej Moniki.
Kapliczka jest niewielka. Od strony drogi znajduje się w niej rzeźba Chrystusa Frasobliwego. Ma przypominać kierowcom o tragedii. Z tyłu kapliczki wmurowano obraz Jasnogórskiej Madonny, podarowany przez Paulinów. Skoro młodym się nie udało dojechać do Niej, to ona przyjechała do nich.
- To dobrze że w tym miejscu stanęła kapliczka - mówi Piotr Szymanowski, jeden z uczniów I LO. - Zawsze będzie można się tutaj pomodlić.
więcej: Kurier Poranny - Nigdy o nich nie zapomnimy
Gazeta Wyborcza - Ponowny wybór – prawdopodobny
Wszystko wskazuje na to, że prezydenci Łomży i Suwałk mają realną szansę na ponowną czteroletnią kadencję. Mieszkańcy doceniają ich dotychczasowe rządy
W Łomży aż siedem osób ubiegało się o wybór na prezydenta. Faworytem - według naszych rozmówców - był Jerzy Brzeziński, który cztery lata temu dość niespodziewanie wygrał w drugiej turze. Ponieważ wraz z ekipą współpracowników nie zmarnował kadencji, być może został wybrany już wczoraj i dogrywka nie będzie potrzebna.
Startował jako kandydat Chrześcijańskiego Ruchu Społecznego, choć należy do Platformy. Jego głównym konkurentem był poseł Prawa i Sprawiedliwości Lech Kołakowski. Brzeziński w trakcie kampanii przekonywał, że Łomży potrzebna jest kontynuacja, a nie zmiana. W ostatnich latach wartość inwestycji wyniosła w tym mieście 120 milionów złotych. Miasto szybko nauczyło się korzystać z funduszy unijnych. Władze umiejętnie stymulują rozwój przedsiębiorczości i przyciągają inwestorów, głównie poprzez ulgi na tworzenie miejsc pracy.
- Jestem przekonany, że mieszkańcy doceniają to, co zostało zrobione - powiedział nam wczoraj zastępca prezydenta Marcin Sroczyński. - Jeśli Jerzy Brzeziński zostanie ponownie wybrany, będzie kontynuowany program poprawy bezpieczeństwa w szkołach. Chcemy wybudować kino i nowy dom kultury. Zamierzamy wykorzystać ustawę o partnerstwie publiczno-prywatnym dla pozyskiwania pieniędzy na inwestycje.
więcej: Gazeta Wyborcza - Ponowny wybór – prawdopodobny