wiadomość pochodzi z www.radio.bialystok.pl
Mostem w Morgownikach zamkniętym z powodu złego stanu wciąż przejeżdzają samochody.
Zamknięty na początku lipca most w Morgownikach nadal służy okolicznym mieszkańcom i turystom. Nieznani sprawcy zerwali zapory i znaki zakazujące wjazdu na most, a pryzmy piachu zostały rozjeżdżone kołami samochodów. Codziennie przez most przejeżdża nawet ponad sto samochodów. Wielu to rolnicy, którzy w ten sposób skracają sobie drogę do łąk i pół po drugiej stronie Pisy. Podlaski Zarząd Dróg Wojewódzkich pospieszył się z zamknięciem przeprawy, bo jej stan nie jest tak krytyczny, jak to wcześniej oceniano – twierdzą mieszkańcy Morgownik. Tym bardziej, że nadal nie wiadomo kiedy rozpocznie się jego remont.
Drogowcy złożyli wniosek w tej sprawie do Planu Operacyjnego Rozwoju Polski Wschodniej na lata 2007-2013, ale nie jest to równoznaczne z gwarancją otrzymania pieniędzy. Jeśli jednak nawet gotówka się znajdzie, to już wiadomo że rozpoczęcie remontu mostu w Morgownikach będzie możliwe nie wcześniej niż w 2008 roku.
