Łomża: Weta ratuje konia
„Jeśli chcesz uczynić coś dobrego, masz wrażliwe serce i kochasz zwierzęta - koniecznie przyjdź” - tak na święto wszystkich czworonogów zaprasza łomżyńska weta. Na terenie szkoły odbędzie się jutro wielki festyn „Pupile Vety” z okazji dnia św. Franciszka. To jednocześnie finał prowadzonej od kilku miesięcy akcji "Uratujmy konia z rzeźni”.
Od maja uczniowie i nauczyciele Zespołu Szkół Weterynaryjnych i Ogólnokształcących nr 7 w Łomży organizowali konkursy, dyskoteki, loterie fantowe oraz licytacje. Dochód z tych imprez oraz specjalnie w tym celu prowadzonych kwest zasilał konto akcji. Finał przedsięwzięcia będzie miał miejsce jutro. Mamy nadzieję, że wykupując konia i przekazując go do stadniny, która prowadzi hipoterapię dla chorych dzieci uda nam się przekonać mieszkańców Łomży do kolejnych takich akcji - mówi dyrektor łomżyńskiej wety Albina Chojak.
Koszt wykupienia konia z rzeźni to kilka tysięcy złotych. Do tego dochodzi późniejsza opieka weterynaryjna i utrzymanie zwierzęcia w stadninie. Dlatego na jutrzejszym festynie każdy będzie mógł jeszcze wspomóc naszą akcję przysłowiową złotówką- dodaje Albina Albina Chojak zapewniając, że atrakcji nie zabraknie. Organizatorzy przygotowali wybory pupila, pokaz tresury psów, loterie fantową, przejażdżki konne i koncert. Miłośnicy i właściciele zwierząt będą mogli też skorzystać z bezpłatnych porad weterynaryjnych.
Dodajmy, że honorowy patronat nad festynem „ Pupile Vety” objął prezydent Łomży Jerzy Brzeziński. Początek festynu jutro o godzinie 11 na terenie Zespołu Szkół Weterynaryjnych i Ogólnokształcących nr 7, który mieści się w Łomży przy ulicy Stacha Konwy 11.
Powstał blog akcji organizowanej przez uczniów: Blog