czwartek 10.08.2006
Kurier Poranny - W cieniu towarzyszy Gazeta Współczesna - Zakupy i kościół się nie pogodzą Gazeta Współczesna - Trzy pytania do Urszuli Taraszkiewicz, protestującej przeciw budowie hipermarketu Gazeta Wyborcza - Rozmowa z rzecznikiem praw pacjenta
Kurier Poranny - W cieniu towarzyszy
W Białymstoku lewica w wyborach na prezydenta miasta wystawi Janusza Kochana, w Suwałkach zamierza poprzeć Józefa Gajewskiego, a w Łomży Mieczysława Czerniawskiego.
O tym, że stara gwardia zasiądzie w podlaskich magistratach przekonany jest j Grzegorz Napieralski, sekretarz generalny SLD.
– Myślę, że już niedługo przestaniemy być partią opozycyjną. Mam nadzieję, że po tym, co robi PiS, Polacy się obudzą i znajdą alternatywę w lewicy – stwierdził wczoraj Napieralski.
Poseł Sojuszu przekonywał, że na Podlasiu SLD jest przygotowane do wyborów na każdym szczeblu. – W Białymstoku mamy bardzo dobrego kandydata na prezydenta. Kolega Kochan jest człowiekiem o nieposzlakowanej opinii, działał w sporcie, ale też przez wiele lat w polityce – mówił sekretarz SLD.
W całym województwie prowadzone są właśnie rozmowy z koalicjantami. 27 sierpnia ma dojść do podpisania porozumienia wyborczego SLD, SdPl, Unii Pracy i Partii Demokratycznej.
więcej: Kurier Poranny - W cieniu towarzyszy
Gazeta Współczesna - Zakupy i kościół się nie pogodzą
Pierwszego w Łomży hipermarketu nie będzie. To efekt decyzji Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który we wtorek oddalił kasację złożoną przez kielecką firmę Echo Investment. Spółka zaskarżyła do NSA wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku, który w lutym uchylił uchwałę Rady Miejskiej Łomży, dopuszczającą budowę hipermarketu w rejonie ulic: Zawadzka, Sikorskiego i Wyszyńskiego.
Hipermarket nie zaszkodzi
Orzeczenie NSA podzieliło miasto. W minisondzie przeprowadzonej przez naszą redakcję, większość mieszkańców opowiedziała się za powstaniem dużego centrum handlowego.
– Mieszkam w centrum Łomży i chcąc zrobić zakupy, muszę jeździć aż na osiedle Południe – twierdzi Andrzej Pogroszewski. – W innych miastach są hipermarkety i nikomu to nie przeszkadza.
Z jego oceną łomżanie zgodzili się nie tylko w naszym sondażu, ale też dużych badaniach opinii publicznej sprzed kilku lat. Nie wierzą przy tym, że powstanie hipermarketu zaszkodzi małym sklepikom.
– Stali klienci i tak, mimo powstania hipermarketu, będą robić przynajmniej podstawowe zakupy blisko miejsca zamieszkania – twierdzi Pogroszewski.
Natomiast przeciwnicy budowy zwracają uwagę na bliskość kościoła oraz nieuchronne trudności komunikacyjne w tej części miasta.
więcej: Gazeta Współczesna - Zakupy i kościół się nie pogodzą
Gazeta Współczesna - Trzy pytania do >> Urszuli Taraszkiewicz, protestującej przeciw budowie hipermarketu
Dlaczego zdecydowała się Pani walczyć z miastem i dużą firmą, które chcą wybudować hipermarket u zbiegu ulic Sikorskiego, Zawadzkiej i Wyszyńskiego?
– Budowa hipermarketu akurat w tym miejscu przyniesie więcej szkód niż pożytku. Przede wszystkim ucierpią mieszkańcy tej okolicy. Już teraz bardzo trudno jest mi wjechać i wyjechać z posesji. A co będzie, jak obok mojego domu przejeżdżać będą klienci sklepu? Wtedy zostaniemy już kompletnie zablokowani. Dodatkowo, tuż obok mojego domu wybudowana zostałaby droga, którą każdego dnia przejeżdżałoby kilkaset samochodów, w tym wiele ciężarowych, dostarczających zaopatrzenie do sklepu. Nie można przy tym zapomnieć o środowisku naturalnym, które niewątpliwie ucierpi po wybudowaniu sklepu.
Co skłoniło Naczelny Sąd Administracyjny do podtrzymania wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku?
– Przede wszystkim sąd w Warszawie, podobnie jak sąd w Białymstoku, uznał, że możemy protestować przeciw budowie jako strona sporu. Dotychczas miasto twierdziło, że nie mamy prawa skarżyć uchwały do sądu, gdyż nie mamy „interesu prawnego”. Tymczasem NSA uznał, że mamy takie prawo, gdyż hipermarket będzie funkcjonować tuż obok mojego domu i dlatego jestem szczególnie zainteresowana jego budową. Plan przyjęty przez radę miasta 23 lutego 2005 r. jest niezgodny ze „Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Łomży”. A obowiązująca obecnie ustawa nakłada obowiązek takiej zgodności. Sędzia dodatkowo wyraził wątpliwość, czy parking, który ma zostać wybudowany obok Sanktuarium Miłosierdzia Bożego, rzeczywiście będzie służył tylko wiernym, czy też parkować na nim będą samochody klienci hipermarketu.
więcej: Gazeta Współczesna - Trzy pytania do >> Urszuli Taraszkiewicz, protestującej przeciw budowie hipermarketu
Gazeta Wyborcza - Rozmowa z rzecznikiem praw pacjenta
Agata Dyszkiewicz to nowy rzecznik praw pacjenta w podlaskim Narodowym Funduszu Zdrowia. Jak mówi - praca na tym stanowisku nie sprawi jej problemów, bo od sześciu lat pracuje w NFZ. Rzecznikiem jest od początku miesiąca, a już na koncie ma pierwsze sukcesy
Agnieszka Domanowska: Z jakimi sprawami najczęściej przychodzą do Pani pacjenci?
- Od początku miesiąca zgłosiło się do mnie 25 interesantów. Problemy są typowo ludzkie. Ludzie narzekają na kolejki w poradniach specjalistycznych. To głównie osoby, które wychodzą ze szpitali i poradnie muszą przyjmować je poza kolejnością. Narzekają też na to, że przez lekarza są traktowani przedmiotowo. To niedopuszczalne.
więcej: Gazeta Wyborcza - Rozmowa z rzecznikiem praw pacjenta