czwartek 13.05.2004
Gazeta Wyborcza - Policyjno-prokuratorsko-sądowe potyczki Kurier Poarnny - Szpitale: czas się zamykać Gazeta Współczesna - Końca nie widać
Sąd: Prokurator prowadzący śledztwo ślizga się i unika dotknięcia sedna sprawy. Prokuratura: Śledztwo było przeprowadzone prawidłowo, a zachowanie sądu jest nieeleganckie
Prokuratura Rejonowa w Suwałkach prowadziła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez mł. insp. Andrzeja Zarębę, komendanta miejskiego policji w Łomży. We wrześniu ub.r. wydał on rozkaz, który zabraniał wstępu na teren komendy miejskiej policjantom, którzy przebywali na zwolnieniu lekarskim. Problem w tym, że niektórzy funkcjonariusze nie mogli przez to odebrać wypłat. O wszystkim zawiadomili komendanta wojewódzkiego policji i prokuraturę. Szef policji przeprowadził z komendantem Zarębą rozmowę dyscyplinującą. Prokuratura po śledztwie w styczniu, a potem w marcu, sprawę chciała umorzyć. W maju nie zgodził się na to sąd i nakazał ponownie wszcząć śledztwo.
„Analiza zgromadzonego dotychczas materiału dowodowego upoważnia do stwierdzenia, że prowadzący śledztwo »ślizga się « po ujawnianych okolicznościach i unika dotknięcia sedna zagadnienia” - napisał w uzasadnieniu Michał Gąsiewski sędzia Sądu Rejonowego w Łomży.
więcej: Gazeta Wyborcza - Policyjno-prokuratorsko-sądowe potyczki
Kurier Poarnny - Szpitale: czas się zamykać
Jeśli Narodowy Fundusz Zdrowia nie da nam więcej na leczenie, to pod koniec czerwca zerwiemy kontrakty - twierdzą samorządy. - Nie mamy pieniędzy - rozkłada ręce NFZ.
Wczoraj pod siedzibą Rady Ministrów demonstrowało kilka tysięcy samorządowców i pracowników szpitali powiatowych z całej Polski. Było wśród nich ponad stu przedstawicieli z Podlasia.
- Sytuacja już dojrzała do tego, żeby stosować tego typu naciski na rząd. Emocje były ogromne - przyznaje Marek Chojnowski, szef szpitala w Sokółce, który wczoraj był w Warszawie.
Na niewiele się zdały rozmowy z ministrem zdrowia i szefem NFZ. Demonstrujący zapowiedzieli, że zaczną wypowiadać kontrakty na leczenie.
Spokojnie nie będzie
Jeśli Fundusz nie podwyższy kontraktów będziemy się zastanawiać nad ich wypowiedzeniem - mówi Jacek Bogucki, starosta wysokomazowiecki. Według niego, nie można się dłużej godzić na to, żeby na Podlasiu usługi medyczne były najgorzej wycenione. - Za te same operacje mazurskie szpitale dostają dużo więcej pieniędzy. Ale to nie wszystko. Do tej pory nie została rozwiązana kwestia wypłaty podwyżek o 203 złote. Fundusz nie płaci za wszystkie wykonane zabiegi - wylicza Jacek Bogucki.
więcej: Kurier Poarnny - Szpitale: czas się zamykać
Gazeta Współczesna - Końca nie widać
Koncepcję zagospodarowania dworca PKP w Grajewie opracował Urząd Powiatowy. Projekt zostanie jednak zrealizowany tylko wówczas, gdy starostwo pozyska pieniądze z funduszy unijnych.
Koszt modernizacji budynku dworca PKP i okolicznych terenów to kwota ok. 4 mln zł. Starostwo ma nadzieję na dofinansowanie inwestycji z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Pozyskanie pieniędzy będzie jednak możliwe dopiero po sporządzeniu dokumentacji, której koszt to ok. 100 tys. zł.
- Jeżeli otrzymam takie środki od wojewody, to oczywiście zlecę wykonanie dokumentacji - mówi Jarosław Augustowski, starosta powiatu grajewskiego. - Trudno jest zarządzać czymś, co nie jest własnością. Wniosek o przekazanie dworca starostwu niestety nie znalazł uznania - dodaje.
Plany zagospodarowania budynku i przyległych terenów to przedsięwzięcie na dużą skale. Na parterze znalazłyby się kasy biletowe i poczekalnie, a reszta powierzchni przeznaczona byłaby pod działalność gospodarczą. Na piętrze znajdowałyby się pomieszczenia biurowe. Wokół terenu przewiduje się utworzenie dworca PKS, bazaru i parkingu. Optymistyczny termin zakończenia inwestycji to 2010 rok.
więcej: Gazeta Współczesna - Końca nie widać