Decyzja o Pepeesie i jego browarze zapadnie w piątek
„Na najbliższym, piątkowym walnym zgromadzeniu akcjonariuszy Pepecsu wyjaśni się, i kto zyska przewag i zdobędzie większość w radzie nadzorczej. J. H. Gierowski czy zwolennicy szybkiej sprzedaży Browaru Łomża, w 100 proc. należącego do giełdowej firmy” - pisze na łamach Gazety Giełdy Parkiet Michał Śliwiński.
Inwestor chce postawić na piwo. Jak mówi dla dziennika „chciałbym, aby z dwa - trzy lata browary należące do Pepeesu produkowały nawet 3 min hektolitrów piwa (w tym roku ma to być ok. 0,7 min h! - przyp. red.). Miałyby więc ponad 8 procent krajowego rynku. (...)W Polsce jest jeszcze kilka małych browarów, które można kupić i „wyprostować”. Choćby browar w Łodzi - dodaje J. H. Gierowski. Poza tym na łamach Parkietu Gierowski spekuluje o możliwości połączenia Łomży z Lublinem: - Połączenie Pepeesu z Perłą w drodze emisji akcji przez giełdową spółkę to ciekawa propozycja. Tyle tylko, że zgodę na to musi wyrazić 75 proc. akcjonariuszy obu firm - komentuje dla Parkietu Gierowski.
O ciekawym przebiegu i ważnych decyzjach na najbliższym Walnym przekonany jest Krzysztof Borkowski przewodniczący Rady Nadzorczej Pepeesu. W komentarzu do artykułu Parkietu Borkowski podkreśla, że „piątkowe walne zgromadzenie będzie pierwszym, na które, według moich informacji, zgłosiło się aż tak dużo inwestorów. Być może ich liczba będzie oscylowała nawet koło 50. (...) Na pewno szykuje się ciekawa rozgrywka między zwolennikami szybkiej sprzedaży browaru a J, H. Gierowskim, który chce jego rozwoju i pozostawienia w grupie kapitałowej Pepeesu.(...)