środa 31.05.2006
Gazeta Współczesna - Przepraszamy za awans Gazeta Współczesna - Dziękujemy, Duszpasterzu! Kurier Poranny - Podręcznik tylko w ksiegarni Gazeta Wyborcza - Bezpieczne wilcze oczy
Dzisiaj w Łomży ma odbyć się wielka feta z okazji awansu ŁKS-u do drugiej ligi. – Tylko co mamy świętować? To pogrzeb, a nie wesele – mówią nam zawodnicy biało-czerwonych.
Sytuacja w łomżyńskim klubie jest zła. Pisaliśmy o niej kilkakrotnie. ŁKS jest zadłużony. Teraz cierpliwość stracili piłkarze. Na dzisiejszy mecz z Unią Skierniewice mają wyjść w koszulkach z napisem „Przepraszamy, że zrobiliśmy awans” na jednej stronie i „Gramy dla siebie i kibiców” na drugiej.
Jaka druga liga?
– Mamy już tego dość – denerwują się zawodnicy. – Od początku rundy wiosennej nie dostajemy premii za mecze. Poza tym jak wygląda nasz stadion? Wciąż słyszymy, że na nic nie ma pieniędzy. Miasto nic nie pomaga. O jakiej drugiej lidze my w ogóle marzymy?
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że w regulaminie, piłkarzom zapewniono po 5 tysięcy złotych za każde zwycięstwo i połowę tej kwoty za remis. Drugie tyle było „zamrożone”. Mieli otrzymać je po awansie.
– Awans zapewniliśmy sobie już dawno. I co? Pieniędzy nie widzieliśmy na oczy. O zamrożonych premiach nikt nawet nie chce rozmawiać. Pan Maciej Zajkowski powiedział, że nic o tych ustaleniach nie wiedział. Obiecywano nam złote góry, a teraz robią nas w balona – skarżą się zawodnicy.
więcej: Gazeta Współczesna - Przepraszamy za awans
Gazeta Współczesna - Dziękujemy, Duszpasterzu!
Arcybiskup Wojciech Ziemba, metropolita białostocki, przejmie od 9 czerwca Archidiecezję warmińską. Zastąpi odchodzącego na emeryturę arcybiskupa Edmunda Piszcza. Nie ma jeszcze decyzji, kto obejmie teraz metropolię białostocką.
Arcybiskup Wojciech Ziemba właśnie w Archidiecezji warmińskiej został wyświęcony na kapłana w 1967 roku. W 1982 roku został biskupem pomocniczym Diecezji warmińskiej, a w 1992 roku biskupem nowo utworzonej Diecezji ełckiej.
W 2000 roku papież Jan Paweł II powołał go na metropolitę białostockiego. Wczoraj, 30 maja 2006 roku, papież Benedykt XVI nominował abp. Wojciecha Ziembę nowym metropolitą warmińskim. Obejmie nową metropolię 9 czerwca, ingres do archidiecezji odbędzie się 11 czerwca.
Zakaz sprzedaży książek w szkołach wydała jeszcze minister edukacji Krystyna Łybacka, aby przeciwdziałać przyjmowaniu „prezentów" przez dyrektorów i nauczycieli, w zamian za dystrybucję podręczników tylko jednego wydawnictwa. Mimo tego, szkoły nadal sprzedają książki.
– Takie praktyki nie dość, że są nielegalne, bo uczeń powinien otrzymać paragon fiskalny, a przecież szkoła wystawić go nie może
więcej: Kurier Poranny - Podręcznik tylko w ksiegarni
Gazeta Wyborcza - Bezpieczne wilcze oczy
Drogowcy testują na podlaskich drogach urządzenie, które może wpłynąć na zmniejszenie liczby zderzeń ze zwierzętami.
Pomysł jest banalnie prosty - czerwony odblask na drogowym słupku, odbijający w głąb lasu światło przejeżdżającego samochodu. Efekt, który wówczas powstaje, przypomina jarzenie się wilczych oczu, więc coś, co u większości zwierząt budzi lęk. Jeżeli słupki są ustawione odpowiednio gęsto, podczas przejazdu samochodu powstaje coś w rodzaju optycznego płotu.
- W porozumieniu z leśnikami wybraliśmy kilka odcinków dróg krajowych, na których najczęściej dochodziło do wypadków - mówi Elżbieta Urwanowicz z podlaskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Wilcze oczy jarzą się więc na drodze z Augustowa do Ogrodnik w okolicach Przewięzi, na drodze z Augustowa do Łomży przy miejscowości Bełda i na osławionej "ósemce" - koło Szczebry i Kolnicy. W sumie za 85 tysięcy złotych ustawiono prawie sześćset odblasków.
- W Polsce to nowość, ale w krajach europejskich wilcze oczy stosuje się od dawna. Zwłaszcza w Austrii. Ze statystyk wynika, że zmniejszają one liczbę wypadków nawet o 90 procent - zapewnia Dariusz Baran z firmy APM, produkującej odblaski.
Specjaliści od migracji zwierząt dostrzegają jednak pewne wady tej metody. Teoretycznie umożliwia ona zwierzętom swobodne przekraczanie pustej drogi, bo nieoświetlane reflektorami wilcze oczy gasną. Jednak zwłaszcza na "ósemce" prowadzącej do krajów bałtyckich, ruch praktycznie nie ustaje.
więcej: Gazeta Wyborcza - Bezpieczne wilcze oczy