Mammograf jest, ale przystawka niekompletna
Zamontowany w ubiegłym miesiącu w łomżyńskim szpitalu nowoczesny mammograf w dalszym ciągu nie wykonuje badań. Oficjalnie urządzenie nie przeszło jeszcze wszystkich niezbędnych badań sanepidu. Okazuje się jednak, że badania to jedno, a drugie to fakt, że urządzenie nie jest kompletne. Wart 430 tys zł mammograf z przystawką stereotaktyczną firmy Siemens nie ma tzw. „pistoletu” do pobierania chorej tkanki. Zdaniem specjalistów bez tego urządzenia przystawka jest bezużyteczna.
Brak pistoletu do biopsji sprawia, że o ile sam mammograf może pracować, to przystawka póki co jest bezużyteczna. Jan Bajno dodaje, że brakuje także innych elementów które być powinny i które dostawca musi do Łomży dostarczyć.
Dyrektor zapewnia też, że w związku z brakiem pistoletu do biopsji szpital nie będzie ponosił dodatkowych kosztów związanych z jego zakupem.
Przypomnijmy od 5 lat Stowarzyszenie Kobiet z Problemem Onkologicznym w Łomży, organizowało specjalne Bale Charytatywne i Czerwcowe Dni Walki z Rakiem podczas których zbierano pieniądze na zakup przystawki stereotaktycznej do mammografu. Łomżyńskie amazonki za dofinansowały szpitalny zakup kwotą 120 tys zł.
W zakupie łomżyńskiego mammografu z przystawką stereotaktyczną pomogły także Urząd Marszałkowski i PZU.