Przejdź do treści Przejdź do menu
sobota, 20 kwietnia 2024 napisz DONOS@

66 ROCZNICA WYWÓZKI

Mija kolejna 66 rocznica – 10.II.1940.- wywózki Polaków na Sybir, kto o tym pamięta? Kto wie, iż wśród wywiezionych były także małe dzieci. W ub.r. „Głos Nowogrodzki” opublikował wspomnienia Sybiraczek – mieszkających w Nowogrodzie. Dzisiaj publikujemy wspomnienia jednej z Nich Pani Niny Żyłko, urodzonej w lesie syberyjskim, wówczas gdy Jej Matka pracowała przy wyrębie. (Red.)

Wszyscy zesłańcy zostali skazani, ubezwłasnowolnieni, pozbawieni praw, zabrano im tożsamość narodową i prawo, do wolności do normalnego poruszania się i decydowania o sobie. Stali się przedmiotem w ręku władzy sowieckiej.
Każdy miał swe odrębne miejsce pobytu, nie wolno było z tego miejsca się oddalać. Dokumentów nikt nie miał, bo wszystkie odebrano nawet metryki urodzenia i chrztu. W Związku Radzieckim bez paszportu nigdzie nie można było pojechać. Za przenocowanie groziło więzienie lub areszt a więc żadnych szans na ucieczkę nie było. A tajga syberyjska to piękny las bardzo wysoki i tylko niewielkie skrawki nieba widoczne poprzez gałęzie drzew. Dzień bardzo krótki a noc długa i mróz dochodzący do 500C. Łatwiej tu było zginąć, zabłądzić niż uciec.
„Tutaj przeżyć trzeba wszystko
O los swój trzeba się bać
Przy życiu ten tylko zostaje
Kto potrafi tutaj żyć”
(wiersz R.Tymińskiego)
Nędza zrównała tutaj wszystkich. Nikt nie wiedział kogo kryją łachmany oficera, profesora, księdza czy robotnika. Wszyscy tam byli sybirakami, wszyscy ze sobą zżyci, zespoleni w jedną niedolę i tułaczkę.
Losy polskich dzieci na Syberii szeroko opisała Pani Aurelia Raszkiewicz w swej książce „ŚLADAMI LUDZKICH ŁEZ” opisała nie tylko swoje przeżycia, bo taki sam los jak jej, a może jeszcze gorszy spotkał wiele polskich dzieci. Pisała, że zanim dotarli na Syberię to część z nich umarła. Na postoju sołdat odbierał zwłoki z wagonu i wyrzucał na pobocze torowiska jak zbyteczny przedmiot. Pewna matka swój ból po stracie dziecka wyraziła w wierszu: „A ja mateńko jak pójdę do nieba Opowiem wszystko cudownej Pani Że ty tu matuś siedzisz bez chleba Że nas niewinnych męczą szatani.
Autorka książki wówczas 12 letnia dziewczyna zbierała w tajdze żywicę. Bardzo często wracała z pustym wiaderkiem i jeszcze bardziej z pustym żołądkiem. Przemoknięta do suchej nitki. A kiedy padał deszcz to szum lasu zlewał się z cichym szumem deszczu i zdawało się wtedy, że nawet tajga płacze nad naszym sierocym losem. Do dnia dzisiejszego, chociaż ma już 78 lat nie może zapomnieć tamtej poniewierki. Pisze o tamtych czasach: - W myślach moich widzę Was wszystkich tam gdzie byłam z Wami razem koleżanki moje: LODZIU, KRYSIU, LUSIU, JANKO, MARYSIU. - Was zesłańcy i łagiernicy, dzieci wędrowniczki tułacze. - Widzę Was w wagonach bydlęcych ciasno stłoczonych i zmarzniętych. - Widzę Was wśród zimnych baraków, tajg syberyjskich poruszających się śnieżnymi tunelami. - Słyszę szum tajgi i skrzypiący śnieg pod nogami. - Widzę barże powiązane ze sobą, które wiozły nas bez celu do Uzbekistanu, Kazachstanu. - Słyszę szum rzeki Amur – Dari i widzę jej smętne wody na której brzegu zawsze wieczorem. Grzebaliśmy zwłoki naszych matek, sióstr i braci. - Słyszę Wasz płacz kiedy byliście głodni. - Widzę Was wśród nędznych lepianek i wśród życzliwych Uzbeków do których wyciągaliście ręce prosząc o jałmużnę, jak od rana do wieczora zbieracie bawełnę, jak Was trzęsie malaria, męczy tyfus. Jak wygrzebujecie z ziemi zmarznięte ziemniaki żeby nie umrzeć z głodu. Jak ścinacie piołun na stepie i ukradkiem zbieracie kłosy ze ścierniska. - Czuję do dziś ciężar dźwiganego worka na Moich i Waszych wątłych ramionach i ból przeszywający żołądek. -JAK BARDZO LOS WAS POKRZYWDZIŁ, CZUJĘ MOJE I WASZE UTRACONE DZIECIŃSTWO. „Jak mi tęskno do mej ziemi, ja bym do niej wrócić rad Między ludźmi tu obcymi, ja się tułam tyle lat” Ciężkie te wspomnienia czasami wręcz nieprawdopodobne a jednak prawdziwe. Wykorzystano fragmenty z książki „Śladami Ludzkich łez” Aureli Raszkiewicz.


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę