Strażacy wyciągnęli z Narwi psa
W Siemieniu Nadrzecznym łomżyńscy strażacy wyciągnęli z Narwi zziębniętego dużego psa. Zwierzę prawdopodobnie weszło na lód, który się pod nim zarwał. W stanie hipotermii trafił pod opiekę weterynarza.
Około 12:30 na stanowiska kierowania PSP w Łomży wpłynęło zgłoszenie o psie próbującym wydostać się z rzeki. Jak przekazywała zgłaszająca, mimo prób zwierzęciu nie udawało się wydostać na brzeg. Do Siemienia Nadrzecznego, gdzie miało przebywać zwierzę, skierowano trzy zastępy strażaków, w tym grupę wodno-nurkową.
Zastępca komendanta PSP w Łomży brygadier Arkadiusz Obrycki przekazuje, że przy wykorzystaniu sań lodowych strażacy weszli na zamarzniętą rzekę i podjęli psa. Sama akcja przebiegła sprawnie, ale nie wiadomo jak długo przebywał on w zimnej wodzie. Na brzegu zwierzę owinięto kocem i folią termiczną. Nikt też nie zgłosił się po tego psa, więc zwierzę przekazano do weterynarza. Wstępna oceny mówi znacznym wychłodzeniu, a jego stan określony został jako poważny.
Fot. PSP Łomża