Strzały pod Kolnem
Kierowca citroena nie zatrzymał się do kontroli w Małym Płocku i zaczął uciekać. Po kilkunastokilometrowym pościgu wjechał na prywatna posesję, a przy próbie wyjazdu chciał przejechać funkcjonariusza. Ten – jak informuje policja – oddał w kierunku pojazdu dwa strzały.
Od wczesnego poranka na podlaskich drogach mundurowi sprawdzają trzeźwość. Jak informuje policja w komunikacie, kilka minut po 5 w Małym Płocku do kontroli nie zatrzymał się kierowca Citroena. Policjanci podjęli pościg za pojazdem, który ostatecznie zakończył się kilkanaście kilometrów dalej w miejscowości Janowo pod Kolnem. W pościgu udział brały trzy patrole policji. Uciekający, jak opisują mundurowi, nie reagował na polecenia do zatrzymania, a samochód prowadził w sposób zagrażający innym uczestnikom ruchu.
„W Janowie kierowca wjechał na prywatną posesję, gdzie dalszą drogę ucieczki zablokowały mu pojazdy policyjne. W momencie gdy funkcjonariusz próbował uniemożliwić dalszą jazdę kierowca ruszył próbując przejechać funkcjonariusza. Policjant wykorzystał broń oddając dwa strzały w kierunku tego pojazdu” – czytamy w komunikacie.
Kierowcą citroena okazał się 28-latek, u którego badanie wykazało blisko 2,70 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna miał też cofnięte uprawnienia do kierowania. W samochodzie znajdowało się jeszcze dwóch pasażerów.
Policjanci przekazują, że żaden z funkcjonariuszy nie został ranny, ale uszkodzone zostały dwa pojazdy funkcjonariuszy.
Brak jest informacji o ewentualnych odniesionych ranach kierowcy czy innych osób. Mowa jest tylko o tym, że kierujący został zatrzymany.
W miejscu zatrzymania trwają czynności mające na celu ustalenie wszystkich okoliczności.
Podczas porannych kontroli policjanci w województwie zatrzymali 24 kierowców którzy wsiedli do samochodu na podwójnym gazie.
źródło: Policja