Pięć lat więzienia dla zabójczyni własnej córki
Sąd Apelacyjny w Białymstoku ogłosił wyrok dla 46-letniej matki za to, że nie zapewniła w lipcu 2019 r. należytej opieki noworodkowi z gminy Zbójna i jego zwłoki ukryła w wiadrze. Katarzyna P. została prawomocnie wcześniej skazana na 4 lata więzienia, gdyż Sąd Apelacyjny złagodził wymiar kary 5 lat po wyroku Sądu Okręgowego w Łomży. Ponowne 5 lat dla zabójczyni wynika z procedur sądowych, ponieważ Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro domagał się surowszej kary i złożył do Sądu Najwyższego o kasację. SN uchylił wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia SA.
Procesy w pierwszej i drugiej instancji odbywały się za zamkniętymi drzwiami. Oficjalnie podano, że w lipcu 2019 r. 42-letnia Katarzyna P. znalazła się w ciężkim stanie w szpitalu. Podobno rodzina kobiety nie zorientowała się, że ta była ciężarną... Lekarz ze szpitala informował śledczych, że przy kobiecie nie było noworodka. Prokuratura Okręgowa w Łomży oskarżyła Katarzynę P. o zabójstwo na początku lipca 2019 r. nowonarodzonej córki. Sąd Okręgowy w Łomży nadzwyczajnie złagodził karę matce 4-ki dzieci i wydał wyrok 5 lat więzienia. Sąd Apelacyjny nie zmienił kwalifikacji, że do zabójstwa doszło: kobieta nie zapewniła noworodkowi należytej opieki, a ukryła dziecko w wiadrze w ogrodzie, pomimo że córka miała poważne urazy czaszkowo-mózgowe. Sąd Apelacyjny zmienił natomiast opis czynu: wszystkie okoliczności razem spowodowały śmierć dziecka, lecz nie można spowodowania obrażeń noworodka udowodnić matce. Od tego mniejszego wyroku odwoływali się zarówno obrońca Katarzyny P., jak i Prokurator Generalny, wnosząc kasacje do Sądu Najwyższego.
Komentarz sędziego Sądu Apelacyjnego
Sąd Najwyższy uchylił wyrok Sądu Apelacyjnego i przekazał mu sprawę do rozpatrzenia ponownie. Sędzia Janusz Sulima, rzecznik Sądu Apelacyjnego w Białymstoku, poinformował redakcję portalu 4lomza.pl, że ponowna rozprawa odbyła się 4. lipca, zaś wyrok opublikowano 10. lipca. W dalszym ciągu Sąd podtrzymuje, że nieznane są okoliczności zadania dziewczynce ciężkich obrażeń głowy. Zabójczyni trafiła do zakładu karnego, lecz została z niego warunkowo zwolniona przed terminem i obecnie przebywa na wolności. Zdaniem sędziego Sulimy, kobieta może na wolności ubiegać się o warunkowe zwolnienie. Drugi, wyższy o rok wyrok jest prawomocny. O ewentualną 2. kasację, np. podwyższenie wyroku do 8 lat lub dożywocie, może wnioskować teraz tylko Prokurator Generalny.
Przypomnijmy, że Prokuratura Okręgowa w Łomży na początku kwietnia 2020 r. poinformowała o skierowaniu aktu oskarżenia do SO w Łomży. Prokuratorzy podali, że w toku śledztwa ustalono, że bezpośrednio po porodzie kobieta spowodowała uraz okolicy potylicznej, następnie ukryła dziecko, pozostawiając je bez należytej opieki, w następstwie czego doszło do jego zgonu. Zarzut zabójstwa z art. 148 § 1 KK stanowi, że kto zabija człowieka, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, karze 25 lat pozbawienia wolności lub karze dożywotniego pozbawienia wolności.
Mirosław R. Derewońko
tel. red. 696 145 146
