Oko na pierwszy dzień lata w gorącym słońcu Afryki
Po przelotnych deszczach sprzed kilku dni nie ma dziś ani śladu: lepkie masy rozgrzanego słońcem powietrza dotarły do Łomży. W południe pierwszego dnia lata astronomicznego IMiGW podaje, że temperatura wynosi 28 stopni Celsjusza, zaś odczuwalna 30 st. Fala afrykańskich upałów w mieście i okolicach to dla WOPR znak, że czas szykować plażę nad Narwią do sezonu, a dla mieszkańców Łomży, żeby dbać o ochronę głowy i ciała przed skutkami bezpośredniego promieniowania słońca.
Na upały 21. czerwca i dalszej części lata wystarczy pamiętać 3 zalecenia: ochrona przed słońcem, nawadnianie organizmu, schładzanie ciała. Bez kapelusza nikt się nie rusza – to adekwatne hasło do wędrówki po mieście i spaceru w parku, pracy w ogródku, wypoczynku na działce i przejażdżki do lasu rowerem. Głowę należy chronić przed przegrzaniem, zatem dobre są na słońce czapki, chustki i parasolki. Ostre promienie rażą wrażliwe oczy, dlatego warto mieć okulary przeciwsłoneczne - ale w sprawie doboru odpowiednich powinni doradzać specjaliści, bo niektóre przyciemniane szkła w słońcu wywołują zapalenie rogówki, dlatego można je zakładać na rower w pochmurne dni, ale nie przy bezchmurnym niebie. Lekarze łomżyńscy powtarzają, żeby na upały ubierać się lekko, jasno i przewiewnie. Lepiej unikać długiego przebywania na słońcu, żeby nie poparzyć wielokrotnie skóry. W roku 2023 może ona zareagować zaczerwienieniem, bąblami, burchlami i złażeniem, ale po kilku czy kilkunastu latach może „odwdzięczyć się” nowotworem. Jeśli ktoś zamierza przebywać i opalać się bezpośrednio w słońcu, powinien posmarować się kremem o wysokim współczynniku odbijania. Kierowcy muszą pamiętać o pasażerach, m.in., seniorach, dzieciach i zwierzętach, aby na parkingu nie zamknąć im okna bez dostępu powietrza. Okna w domu warto otworzyć od strony zacienionej. O godzinie 14. w domu łomżyniaka przy Dwornej termometr za oknem w słońcu wskazywał 44 st.
Oko ochronią okulary z powłoką ochronną UV 400
A propos okularów, np. do jazdy rowerem, chroniących przed pyłkami i owadami, lub na plażę, aby nie oślepiało słońce i nie wpadał piasek. - Nie chodzi o materiał, mineralny czy organiczny, czy są ze szkła, czy z plastiku – tłumaczy Jolanta Kuczyńska z Saloniku Optycznego przy Starym Rynku. - Na słoneczne dni potrzebne są okulary z dobrą powłoką ochronną przed promieniowaniem UV 400 i polaryzacją, co zalecają okuliści z Łomży. Taka powłoka blokuje nadmiar światła, które rozszerza źrenicę, przez którą wpada do oka nadmiar szkodliwego światła. Lepiej w upalne dni poruszać się bez okularów, niż używać okularów przyciemnionych bez odpowiedniej powłoki, bo wtedy oczy i powieki będą chronić się odruchowo. Natomiast w złych, tanich okularach ze straganu za 20 czy 30 zł źrenica się rozszerza, użytkownik ma wrażenie, że chroni oczy, a szkodliwe światło psuje wzrok.
Rekreacja z troską o skórę i nawodnienie
Doktor Mikołaj Czajkowski zaleca regularne spacery, lekkie marszobiegi i jazdę rowerem, bowiem ruch sprzyja pracy mięśni, a to sprzyja powstawaniu aktywnej witaminy D3, korzystnej dla naszych kości. Aby uniknąć zbyt silnych promieni słońca, rekreacji na świeżym powietrzu warto się poddać do godziny 11. i po godz. 15. / 16. Najsilniejsze są promienie w południe, gdyż na ziemię przenika dużo promieniowania ultrafioletowego. Kremy z UV stosujemy na ciało przed opalaniem, a tłustsze typu nivea po opalaniu na wysuszoną skórę. Warto zawsze mieć przy sobie wodę. Niegazowaną czy lekko gazowaną to raczej rzecz gustu, bo łomżyńscy lekarze nie są pod tym względem restrykcyjni. Zależnie od smaku i potrzeb, można pić sok warzywny i owocowy, kefir, maślankę, jogurt i mleko, herbatę tradycyjną, zieloną albo owocową i kawę naturalną, najlepiej z ekspresu, byle nie za często, niedużo i nie na wieczór. Lekarze odradzają kawy rozpuszczalne, ze względu na ilość chemikaliów.
- Najistotniejsze jest uzupełnianie płynów, dlatego że w upały tracimy ich więcej – przypomina dr Czajkowski. Powinniśmy dostarczać organizmowi od pół litra do litra więcej niż zwykle. Znaczny odsetek seniorów, zwłaszcza 80+, nie odczuwa pragnienia, z powodu zakłóceń funkcjonowania w mózgu odpowiedzialnego za to ośrodka. Seniorów należy namawiać i przekonać do wypicia czegoś w upalne dni, by na plaży nie omdlewali lub nie padali jak muchy. Potrzeba troski o seniorów i z tej przyczyny, że mają miażdżycę i odczuwają zimno, pomimo że jest ciepło. Nie czują odwodnienia, z czym wiąże się krążenie krwi i ciśnienie. Starsi mają obrzęki i trzeba nogi na kilka minut podnieść.
Mirosław R. Derewońko
tel. red. 696 145 146
https://www.4lomza.pl/index.php?wiad=62956
https://4lomza.pl/index.php?wiad=62787
https://www.4lomza.pl/index.php?wiad=62683
https://www.4lomza.pl/index.php?wiad=59611
https://4lomza.pl/index.php?wiad=32891
