Barwny festyn 18. Pułku i Miasta Łomża na Starym Rynku
„Za czym kolejka ta stoi?” to dyżurne pytanie pod koniec lat 70. i w latach 80. PRL-u, gdy towarów nie było, dlatego ludzie ustawiali się po cokolwiek, by kupić dla siebie lub na wymianę. We wtorek, 2. maja 2023, w Łomży było inaczej, niż śpiewała Krystyna Prońko. Wielobarwne kolejki dzieci z rodzicami po 50 i więcej osób stały nie „po szarość”, ale za watą cukrową, lodami i chorągiewkami biało-czerwonymi. Flagi rozdawał poseł Kołakowski, pułkownik Gałązka i prezydent Chrzanowski.
O wpół do trzeciej po południu poseł Lech A. Kołakowski (PiS) zaczął pierwszy rozdawać flagi w Dniu Flagi Rzeczypospolitej Polskiej. Jak nas poinformował, rozdał około 100, z radością, że biało-czerwone powiewają nie tylko na budynkach publicznych i latarniach, ale również na balkonach w blokach i na domach prywatnych. Przypomniał uczestnikom, że flaga RP jest symbolem jedności w kraju, zarówno obywateli, jak i ugrupowań politycznych. Obchodzone od 2004 r. święto w czasie nakłada się na Dzień Polonii i Polaków za Granicą, wprowadzony o 2 lata wcześniej, dlatego cieszy to łomżyńskiego posła PiS, tym bardziej, że mieszkańcy Łomży w taki symboliczny sposób uczcili suwerenność i niepodległość Ojczyzny. Poseł zauważa, że to święto nabiera ważności, szczególnie w dzisiejszej, trudnej rzeczywistości geopolitycznej. Przypomina o barwach jednoczących Polaków podczas zaborów: austriackiego, pruskiego i rosyjskiego w XIX w., powstań 1831 i 1863 oraz 1944, walki zbrojnej legionistów i żołnierzy w I wojnie i II wojnie światowej, a wreszcie i „Solidarności”.
Flaga przypomina o zobowiązaniu wobec Polski.
Poseł Lech Kołakowski w Łomży jako pierwszy wystąpił z inicjatywą świętowania Dnia Flagi RP i rozdawania kilkudziesięciu biało-czerwonych mieszkańcom od swojej 1. kadencji w latach 2005-2007. Życzliwy gest obdarowania flagami powtórzyli po oficjalnym wstępie ze sceny dowódca 18. Łomżyńskiego Pułku Logistycznego pułkownik Paweł Gałązka i prezydent Mariusz Chrzanowski. Uroczystość dowódca zaczął słowami wiersza Czesława Janczarskiego: „Powiewa flaga, gdy wiatr się zerwie. A na tej fladze biel jest i czerwień. Czerwień to miłość, biel – serce czyste. Piękne są nasze barwy ojczyste”.
- Jako żołnierze nosimy flagę na naszych mundurach z dumą i szacunkiem, symbolizując nasze oddanie służbie dla Polski – przemówił do około 150-200 osób płk. Gałązka, ale nie wszyscy stali lub siedzieli przed sceną, ponieważ równocześnie działały stoiska z darmową watą i lodami gratis od strony kamieniczek pod filarami, prażynkami i słodyczami oraz zabawkami od pierzei lodziarni. Im mniej chmur, a więcej słońca, tym ludzi z rodzinami przybywało, osiągając po godzinie 16. 30 liczbę nawet około 350 – 400 na placu. - Ale nie tylko my jesteśmy zobowiązani do ochrony i szacunku do naszej flagi – wyjaśnił dowódca. - Każdy obywatel Polski powinien być świadomy znaczenia naszego symbolu narodowego. Szanowni Państwo, drodzy żołnierze, w tym dniu chcę, abyśmy wszyscy podnieśli nasze serca i zjednoczyli się w szacunku dla flagi i Ojczyzny. Niech rocznica przypomni o wartościach, które reprezentuje flaga i o zobowiązaniu wobec Polski.
Płk. Gałązka przypomniał, że w maju są też inne rocznice, znaczące w historii: Konstytucja 3. Maja 1791, zakończenie II wojny światowej w Europie 8. maja 1945, podpisanie Traktatu Akcesyjnego w Atenach 1. maja 2004 r., na mocy którego staliśmy się pełnoprawnych członkiem Unii Europejskiej.
Entuzjazm wzbudzały dwie nowe zjeżdżalnie
Dla uczczenia Dnia Flagi RP flaga państwowa została podniesiona z mobilnego masztu, stojącego w miejscu koła z płyt i kamieni w posadzce, gdzie kiedyś może stanie pomnik księcia Janusza I. Na maszt uniósł biało-czerwoną kapral Patryk Mieczkowski z 18. Pułku, kręcąc korbką z naciągniętą linką, do której była przymocowana flaga. Wesoło i raźno powiewała nad placem, gdy tłumy dzieci grzecznie i cierpliwie czekały w kolejkach po watę i lody oraz do dwóch żółtych zjeżdżalni, gdzie wchodziło się bez butów, aby zjechać z górki na pazurki. Trzy dmuchańce zakupił MOSiR za ok. 30 tys. zł pod koniec sezonu 2022, żeby były lżejsze, nie wymagały 4-5 osób do rozstawienia, a tylko 2 czy trzech. Atrakcji MOSiR przygotował więcej, nad czym czuwał kierownik działu organizacji imprez Kamil Walczyk: grano w celność rzutów do mini kosza i w piłkę nożną na mini boisku, a w zamian za zwycięstwo można było dostać w nagrodę mini kredki.
Na scenie królowały piosenki z repertuaru patriotycznego, „Ułani”, „Rozmaryn” i „Biały krzyż”, śpiewane przez 7-osobową grupę My z Łomży, tworzoną przez 3 pnie i 4 żołnierzy18. Pułku, w tym solistę Tomasza Wiśniewskiego. Grupę prowadzi Sławomir Maliszewski, a występuje Martyna Jankowska.
- Serce mi się podniosło, że tyle dzieci i młodzieży jest dumnych z barw narodowych – mówi śpiewaczka cywilna. - Żyjemy w trudnych czasach, coraz cięższych, kiedy niełatwo jest przekazać wartości Bóg Honor Ojczyzna, aby stały się naprawdę bliskie następnemu pokoleniu...
Do wzruszeń patriotycznych skłaniały także recytacje 12 uczniów Piotra Zduńczyka z SP nr 7 i piosenki chóru Amici Anny Kurowskiej z MDK. Prezentacje uświetniała por. Natalia Fiedoruk, a grą na akordeonie Danuta Waśko, która prowadziła śpiewy z publicznością i My z Łomży: „My, Pierwsza Brygada”, „Wojenko” i „Serce w plecaku”.
Mirosław R. Derewońko
tel. red. 696 145 146