Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 29 listopada 2024 napisz DONOS@

poniedziałek 16.01.2006

Gazeta Współczesna - Zabierzcie prawo jazdy na zawsze Gazeta Wyborcza - Masz prawo do obrony koniecznej

Gazeta Współczesna - Zabierzcie prawo jazdy na zawsze
Sześcioro uczniów z Ciechanowca zostało rannych w wypadku w Leszczce Dużej. Wypadek spowodował 51-letni kierowca busa, który już o 10 rano był pijany. Powinien stracić prawo jazdy na zawsze. Pod wpływem alkoholu był też 49-letni opiekun dzieci. Uczniowie jechali na turniej szachowy do Perlejewa.
Ranni uczniowie mają od 13 do 17 lat. Wszyscy trafili do siemia-tyckiego szpitala. Czterech chłopców - po wykonaniu niezbędnych badań - zabrali do domu rodzice. Okazało się, że odnieśli powierzchowne obrażenia. W szpitalu pozostał 13-letni chłopiec ze złamanym obojczykiem oraz jego rówieśniczka, która doznała złamania nosa i ma wybity ząb.
Opiekun dzieci, który w wydychanym powietrzu miał prawie 0,5 promila alkoholu oraz kierowca (1,3 promila alkoholu) nie doznali obrażeń. Tego ostatniego zatrzymali policjanci.
- W szpitalu przebywa też 60-letni mężczyzna, który jechał busem wraz z uczniami, ale nie był ich opiekunem - mówi podinsp. Andrzej Baranowski z zespołu prasowego KWP w Białymstoku. - Po wypadku samodzielnie wrócił do domu. Tam nagle poczuł się bardzo źle i trafił do szpitala, gdzie natychmiast poddano go operacji. Ma obrażenia jamy brzusznej, jego stan jest bardzo ciężki. Na razie nie wiadomo, dlaczego jechał z dziećmi.
Do wypadku doszło w niedzielę o godz. 10 koło miejscowości Leszczka Duża, niedaleko Siemiatycz. Kierowca busa stracił panowanie nad pojazdem w trakcie wymijania jadącego z naprzeciwka samochodu. Volkswagen wpadł w poślizg, zjechał do rowu i uderzył w drzewo. Okoliczności wypadku badają siemiatyccy policjanci, którzy zabezpieczyli też rozbitego busa.
więcej: Gazeta Współczesna - Zabierzcie prawo jazdy na zawsze

Gazeta Wyborcza - Masz prawo do obrony koniecznej
Jeżeli ktoś nas atakuje, mamy prawo bronić się czymkolwiek, aby odeprzeć ten zamach - mówi Janusz Kordulski z prokuratury apelacyjnej w Białymstoku
Prokuratura podsumowała właśnie sprawy z 2005 r., w których zaatakowani byli zmuszeni do zastosowania obrony koniecznej.
Na kilkadziesiąt tysięcy przestępstw odnotowanych na terenie apelacji białostockiej (całe Podlasie, ale też część województwa warmińsko-mazurskiego) było tylko pięć takich przypadków.
Pijany, agresywny
Do najtragiczniejszego zdarzenia doszło 8 lipca w jednej z miejscowości niedaleko Zambrowa. Pijany mąż znęcał się nad żoną. Nie pierwszy raz. W chwili ataku kobieta robiła akurat kanapki. Trzymała w ręku nóż. Kiedy napastnik rzucił się na nią, próbowała uciekać. Wtedy mężczyzna zaczął ją bić, chwycił za głowę, wlókł po podłodze. Kobieta odruchowo zaczęła machać nożem, uderzając nim dwa razy w nogę napastnika. Okazało się, że przecięła mu tętnicę. Mężczyzna zmarł, nim przyjechał lekarz.
Prokuratura umorzyła sprawę, mimo że wstępnie zakładano nieumyślne spowodowanie śmierci (za co grozi do pięciu lat więzienia). Śledczy uznali, że była to obrona konieczna. Przesłanki: napastnik był pijany, agresywny, zaatakował i nie zamierzał przestać bić kobiety.
więcej: Gazeta Wyborcza - Masz prawo do obrony koniecznej

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę