Akcja protestacyjna strażaków przeciw ubożeniu
Strażacy oflagowali budynek Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej przy ulicy Generała Sikorskiego w Łomży, a w samochodach gaśniczych i innych pojawiły się tabliczki z nazwą NSZZ „Solidarność”. Krajowa Sekcja Pożarnictwa „Solidarności” zaczęła akcję informacyjną, w związku z ogólnopolską manifestacją przedstawicieli wielu branż, planowaną w Warszawie na 17. listopada.
Jak poinformowała Krajowa Sekcja Pożarnictwa NSZZ S, związkowcy domagają się od przyszłego roku waloryzacji uposażeń i wynagrodzeń na poziomie 20%. Rada KSP postanowiła skierować do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji petycję z postulatami z branży pożarnictwa.
Postulaty strażaków z „Solidarności”
Strażacy postulują: urealnienie budżetów komend w zakresie wydatków rzeczowych; doetatyzowanie służby w związku z ciągłym wzrostem zakresu zadań realizowanych przez PSP; wdrożenie w życie zmian rozporządzenia o pełnieniu służby przez strażaków PSP, m.in., w zakresie rozliczania czasu służby strażaków skierowanych do szkół i ośrodków szkolenia. Ponadto apelują do ministra również o wdrożenie systemowych rozwiązań w zakresie wynagrodzeń pracowników cywilnych PSP; urealnienie siatki płac funkcjonariuszy i pracowników PSP w związku z ciągłym jej spłaszczaniem; urealnienie świadczeń socjalnych wypłacanych strażakom; zaliczenie do wysługi emerytalnej dodatkowej należności z tytułu wysługi lat, proponowanej przez MSWiA. Łomżyńska Komenda Miejska PSP zatrudnia 80 pracowników mundurowych i 5 pracowników cywilnych.
„Przybywa nam coraz to nowych zadań i obowiązków”
- Z perspektywy naszego województwa, problemy mamy takie same, jak w całym kraju, ponieważ to jedna służba – komentuje Maciej Łozowski, przewodniczący Międzyregionalnej Podlaskiej Sekcji Pożarnictwa NSZZ Solidarność w Białymstoku. Proponowaną przez rząd podwyżkę płac w sferze budżetowej o 7, 8 procent tak samo odczuje strażak z zachodu Polski, jak i ze wschodu. W porównaniu ze wzrostem cen w sklepach i kosztach rachunków wynagrodzenia obniżają się realnie z miesiąca na miesiąc.
Jak rozumieć postulat doetatyzowania Państwowej Straży Pożarnej...?
- Z roku na rok przybywa nam coraz to nowych zadań i obowiązków – wyjaśnia pracownik Komendy Wojewódzkiej PSP w Białymstoku. - Gdyby chodziło tylko o wykonywanie dotychczasowych, stałych zadań – jak gaszenie pożarów i wyjazdy do wypadków różnego rodzaju – to komendy PSP nie odczuwałyby aż takich braków kadrowych. Jednak brak ludzi do służby okazał się dokuczliwy w obliczu problemów i wyzwań, jakie pojawiły się niedawno. Strażacy wspomagali, m.in. personel medyczny podczas pandemii Covid-19; Straż Graniczną na przejściach granicznych i podczas kryzysu migracyjnego na granicy z Białorusią; byli zaangażowani w różne działania pomocowe od początku wojny Rosji przeciwko Ukrainie. Inflacja i niespodziewane obowiązki obciążają zarówno kieszeń poszczególnych funkcjonariuszy, jak i budżety poszczególnych komend – więcej wyjazdów do akcji innych niż typowe, gaśnicze czy wypadkowe, oznacza więcej wydatków na paliwo i media.
Mirosław R. Derewońko
tel. red. 696 145 146