Coraz niższy stan rzek w regionie
Po rekordowo suchym sierpniu także początek września, poza małym wyjątkiem, jest bezdeszczowy. Choć na weekend synoptycy zapowiadają opady, a nawet burze, to przyszły tydzień zapowiada się już sucho.
Wstępne dane z sierpnia o opadach wskazują, że w Białymstoku miesięczna suma opadów wyniosła zaledwie 6,7 mm. Wartość parowania natomiast , jak wynika z map IMGW, wahała się około 100 mm. W połowie sierpnia media informowały o rekordowych cenach energii na europejskich giełdach, a jedną z przyczyn wymieniano być niski poziom francuskich rzek, przez co elektrownie atomowe musiały redukować moc. Mimo upałów, Narew w tym roku trzymała się dzielnie i źródła, które zasilają naszą rzekę zapewniały jej dość przyzwoity poziom tak, że nie było słychać o problemach elektrowni w Ostrołęce, która wodę z rzeki pobiera do chłodzenia.
Brak odpadów sprawia jednak, że powoli ten poziom się jednak obniża. We czwartek (8.09) rano wskaźnik w Piątnicy pokazuje stan Narwi na 96 cm. W ciągu 2 tygodni rzeka w tym miejscu obniżył się o 6 cm. Przepływ wody wynosi 28,1 m3/s i spadł w tym czasie o 3,6m3/s. Do średniego niskiego przepływy brakuje tylko 3,1 m3/s. W Wiźnie Narew spadła do 174 cm z przepływem 26,1 m3/s. W Nowogrodzie rzeka liczy dziś 57 cm z przepływem 47,6 m3/s, co oznacza wzrost o 1 cm do stanu sprzed 2 tygodni.
Biebrza w Burzynie 8 września liczy 180 cm, a przepływ wynosi 12,1m3/s i zbliża się do średniego niskiego przepływu. Pisa w Ptakach liczy 92 cm, a przepływ wody wynosi 13 m3/s, co jest o około 2 m3/s powyżej średniego niskiego przepływu.