Koniec roku szkolnego w I LO oraz II LO z Gwiazdą
Słońce na błękitnym niebie wabi puszystymi obłokami. 25 stopni Celsjusza na dworze i setki dzieci w szkołach, ceremonialnie kończących edukowanie przyszłości narodu i wręczających świadectwa. Na świadectwie Zuzanna Ramotowska z I LO widzi oceny, z których jest średnio zadowolona, lecz przyjaciółka z 1. klasy biolchem Oliwia Kaliszewska pociesza: - Zdałam, to najważniejsze - i zaraz obie są w dobrych humorach, jak koleżanki i koledzy z I LO oraz II LO, że wreszcie mają wakacje.
W Łomży liczba dzieci w przedszkolach publicznych, prowadzonych przez samorząd, wynosi 1498. Liczba uczniów w szkołach podstawowych samorządowych to 4891, natomiast w szkołach średnich - 4421. Liczba etatów nauczycieli szkół i placówek - jak bursy - prowadzonych przez JST to 1 194. Do wszystkich na zakończenie roku szkolnego prezydent Mariusz Chrzanowski napisał list, pełen uznania, że w czasie zagrożenia epidemicznego Covid i napływu uchodźców z powodu wojny Rosji przeciw walczącej Ukrainie - środowiska oświatowe spisały się wzorowo, otwierając drzwi i serca.
Z Łomży do Augustowa na Kacperczyków
Uroczystość zakończenia roku szkolnego w I LO przy ul. Bernatowicza odbyła się na wewnętrznym dziedzińcu, natomiast w II LO - przed gmachem przy placu Tadeusza Kościuszki. W I LO kończyło naukę 184 maturzystów, a teraz lśni czas wręczania świadectw, dyplomów, nagród dla 504 uczennic i uczniów klas 1., 2., 3., czemu przewodniczył z powagą dyrektor Jerzy Łuba. Dlaczego Zuzia jest z ocen średnio ucieszona? Bo jej średnia wynosi 4, 0, a w Szkole Podstawowej 7 miała 5,71. - Nauka w podstawówce była łatwiejsza: nawet jak się czegoś nie umiało, to można było z tego wybrnąć, a tutaj raz-dwa i jedynka - opisuje szybki system weryfikacji wiadomości sympatyczna Zuzia, która z nowym rokiem szkolnym zamierza solidniej wziąć się do nauki, tym bardziej, że pragnie studiować. Oliwia rozwesela przyjaciółkę, bo od razu z Łomży rusza do Augustowa na koncert Kacperczyków.
Teresa Grużewska z Medalem I LO w Łomży
Trzecioklasista Krzysztof Szałkowski słucha z łagodnym uśmiechem o zmartwieniu Zuzi. - Każdy z nas przy wyborze szkoły średniej, jak I LO, dobrze wiedział, na co się decyduje - tłumaczy starszy kolega. - Wiedzieliśmy, że tutaj będzie wyższy poziom nauczania i że nauczyciele będą od nas dużo wymagać. Ja jestem bardzo zadowolony, że tutaj trzeba faktycznie się uczyć, a nie tylko przebywać.
Krzysztof spokojnie wyjaśnia: czas słodkiego lenistwa z dzieciństwa się skończył i trzeba dojrzalej traktować obowiązki. Chłopiec zamierza studiować inżynierię biomedyczną, więc może po latach dostać medal z cytatem z Horacego „Dzielnych tworzą dzielni i zacni”. Szkoła z 408-letnią tradycją honoruje profesorów, absolwentów i przyjaciół. Wśród wyróżnionych medalem, który ufundował w 2005 odchodzący wtedy dyrektor Zygmunt Zdanowicz, są polonistki: Aniela Malanowska i Danuta Zawadzka, matematyczka Jadwiga Kozłowska, laureaci olimpiad, jak Jacek Pliszka... W piątek, 24. czerwca 2022 r., do grona dołączyła biolożka Teresa Grużewska z Muzeum Przyrody w Drozdowie (jej mąż Mirosław Grużewski to absolwent I LO, b. dyrektor muzeum). Historyk Katarzyna Lipska, przewodnicząca kapituły przedstawiła Panią Grużewską jako "skarbnicę wiedzy biologicznej, której nie znajdziecie w książkach". - Od lat współpracuje ze Szkołą. Znają ją uczniowie klas biologicznych, szczególnie ci, którzy przygotowują prace badawcze na Olimpiadę Biologiczną - uzasadniła wybór w obecności biolożki Ewy Urbańskiej, opiekunki olimpijczyków. Nagrodzono Laureatów: Michała Marcińczyka (12. w Polsce, olimpiada z biologii), i Damiana Wróblewskiego (28. w kraju z fizyki).
Zadowolenie z nauczania twarzą w twarz
Dyrektor II LO Jolanta Kossakowska miała 554 uczennice i uczniów: wcześniej 126 maturzystów, a w upalny piątek żegnała 428 z klas młodszych. - To nasze 30. zakończenie roku szkolnego w II LO - mówi z radością w błękitnej sukni. Następczyni dyrektora J. Przybylskiego gratulowała: Gabrieli Surowik za najwyższą średnią ocen - 5,43 i Natalii Pijanowskiej 5,40. - Dobrze, że skończyły się wreszcie lekcje online - komentuje dyrektor, chemik, w nawiązaniu do zajęć przed komputerem w pandemii w 2020 i 2021 r. - Obniżało to poziom uzyskanej wiedzy i nie sprzyjało integracji II LO.
3-cioklasista Jakub Kalski, przewodniczący Samorządu Uczniowskiego, ma takąż opinię, choć nie słyszał rozmowy w sekretariacie. Śmieje się, że nie jest gwiazdą "Drugiego", tylko rozpoznawalną twarzą, a gwiazdą jest Paweł Koziej - dobrze śpiewa, skoczny, zabawowy, umie rozruszać publikę. - W nauczaniu online było nam lżej, bo mniejszy był stres, można było ściągać, ale to obniża poziom rzeczywistej wiedzy - twierdzi rezolutny chłopiec. Zdaniem Jakuba, o wiele korzystniejsze są lekcje w bezpośrednim kontakcie z nauczycielami, gdyż lepsza jest koncentracja uwagi i poczucie presji. - Dwa lata przed ekranem dają dużo mniej, niż rozmowa twarzą w twarz - dowodzi chłopiec, a opinię potwierdza doświadczony polonista Mirosław Reszewicz, że jako wychowawca słabo poznał klasę.
Gwiazda "Drugiego" na wakacje
Paweł Koziej w listopadzie 2021 r. nie był gwiazdą. Obsługiwał sprzęt na koncercie charytatywnym i nagle padła propozycja anglistki Magdaleny Dąbrowskiej, opiekunki Samorządu Uczniowskiego, żeby wystąpił. Pomyślał, że to fajna przygoda, nałożył kapelusik i zaśpiewał. Występ wywołał taką furorę, że mimowolna sława przeniosła się do Internetu, gdzie zyskał miano idola. W marcu 2022 r. w Hali Kultury grupa The Larks śpiewała szlagiery lat 80. i 90., a Paweł solo - "Staying alive" Bee Gees i "Za tobą pójdę jak na bal" Krzysztofa Krawczyka. Sławę ugruntował koncert solo podczas Dni Kultury Uczniowskiej: 5 utworów Kanye Westa, w tym "Closed on Sunday". We wtorek przed końcem roku z Kolektywem II LO dał koncert "Lato" i maturzyści zaczęli z sympatią nazywać go gwiazdą. - Przez nauczanie zdalne nie potrafię skupić się na samodzielnej nauce - wraca na ziemię Paweł Koziej. - Przez online straciłem zdolność dłuższej koncentracji, ale życzę Czytelnikom, żeby na lato pamiętali o smarowaniu olejkiem do opalania, piciu wody niegazowanej i dobrym humorze.
Mirosław R. Derewońko
tel. red. 696 145 146