Przejdź do treści Przejdź do menu
sobota, 19 lipca 2025 napisz DONOS@

Chore dzieci wciąż walczą o życie i potrzebują wsparcia

Główne zdjęcie
Filipek Nowacki, Eryk Kopczewski

Finiszuje pierwszy etap zbiórki środków na operację serca 8-letniego Eryka Kopczewskiego z Radziłowa. Do czterech milionów złotych brakuje już niespełna 80 tysięcy i wszystko wskazuje na to, że już w kwietniu chłopiec będzie poddany w Stanach Zjednoczonych pierwszej z trzech operacji. Znacznie gorzej wygląda sytuacja 19-miesięcznego Filipa Nowackiego z Łomży, któremu brakuje jeszcze ponad siedmiu milionów złotych, gdy hamującej postęp rdzeniowego zaniku mięśni terapii genowej może być poddany tylko do momentu osiągnięcia 13 kilogramów wagi. – Mamy tylko 2,5 kilograma czasu, ale nie poddajemy się, a Filip jest bardzo dzielny – mówi Anna Nowacka. – Jego mięśnie są bardzo wiotkie, ale próbuje wstawać i nawet mu się to udaje, bo chwilę postoi, co jest ogromnym sukcesem – liczymy, że zdążymy i będzie chodzić.

Eryk Kopczewski już przed przyjściem na świat miał zaledwie 15% szans na przeżycie. Poza innymi chorobami cierpi bowiem na hipoplazję lewej komory serca, skutkującą niedorozwojem lewej części tego organu. Ma już za sobą szereg zabiegów i operacji. Kolejnej w Polsce nikt się nie podejmie – jego jedyną szansą jest amerykańska klinika w Stanford. Pierwszą transzę potrzebnej kwoty już niemal udało się zebrać, teraz rodzice chłopca z niepokojem czekają na ustalenie terminu pierwszego zabiegu, do którego powinno dojść w kwietniu.

– Eryk bardzo szybko się męczy, sinieją mu usta, ma duszności, dochodzi do tego bardzo niska saturacja, 55-65% – mówi Ewelina Kopczewska. – 26 marca kończy dziewięć lat i wtedy będzie miał praktycznie zero procent szans na powodzenie tej operacji, dlatego trzeba ją przeprowadzić jak najszybciej. I to wcale nie będzie takie proste, bo dwa pierwsze zabiegi w odstępach sześciomiesięcznych to rekonstrukcja lewej tętnicy płucnej, dopiero ten trzeci to będzie właściwa operacja serca. 

Ten kilkuetapowy proces również będzie wymagać środków, dlatego na stronie https://www.siepomaga.pl/eryk-kopczewski wciąż trwa zbiórka – na tę chwilę do pełnego sukcesu brakuje 5,5 miliona złotych.
Cały czas trwają też licytacje na specjalnej grupie https://www.facebook.com/groups/336507931109811/, Eryka można też wesprzeć przekazując 1% podatku. Ofiarnych ludzi o dobrych sercach nie brakuje, czasem dochodzi też do sytuacji spektakularnych. Tak było w ubiegłym tygodniu, kiedy mama 4-letniego Michała, cierpiącego na  dziecięce porażenie mózgowe czterokończynowe, zdecydowała się przekazać na rzecz Eryka siedem tysięcy złotych, ponieważ nie udało się zebrać pełnej kwoty, a jego życie jest zagrożone.

– Byliśmy tym bardzo zaskoczeni i wzruszeni – mówi Ewelina Kopczewska. – Jednak moim zdaniem mama Michasia, co powiedziałam też w wywiadze dla Onetu, powinna o niego walczyć i nie poddawać się, bo nie jest to tak ogromna kwota jak w naszym przypadku. 

Bardzo kosztowane będzie też leczenie 19-miesięcznego Filipa Nowackiego, wcześniaka u którego zdiagnozowano SMA, rdzeniowy zanik mięśni, bardzo rzadką i śmiertelną chorobę genetyczną. Koszt jednorazowej terapii genowej w tym przypadku wynosi ponad 9 milionów złotych, a chłopczyk może być jej poddany tylko do momentu, gdy jego waga nie przekroczy 13 kilogramów, co nastąpi już niebawem – jego brat bliźniak Kuba właśnie ją osiągnął. Co gorsza nie ma tu mowy o jakichś etapach, rodzice muszą zebrać całość kwoty, niewyobrażalnej dla zwykłego śmiertelnika, gdy w Polsce, w przeciwieństwie do wielu innych krajów europejskich, koszty terapii genowej nie są refundowane. Dotąd udało się zebrać blisko 1,9 miliona złotych, brakuje jeszcze 7,5 miliona. 

– Musimy mieć zabezpieczone na koncie 8,5 miliona złotych, żeby w Lublinie można było przeprowadzić terapię – mówi Anna Nowacka. – To dla Filipa jedyna szansa – jeśli się nie uda jedyną alternatywą będzie regularne podawanie refundowanego leku hamującego postęp SMA. To bolesna punkcja bez znieczulenia, w kręgosłup bezpośrednio do rdzenia i Filip bardzo źle ją znosi.  

Gra jest jednak warta swej stawki, ponieważ dzięki podanej raz na całe życie terapii genowej Filip nie dość, że uniknie powtarzanego co cztery miesiące bólu i stresu, to lekarze dają  niemal 100% gwarancję, że już trzy miesiące od momentu podania leku będzie chodzić.

Dlatego rodzice chłopca, ich przyjaciele i wolontariusze nie ustają w wysiłkach, licząc, że uda zebrać się całą potrzebą kwotę. Zbiórka na https://www.siepomaga.pl/filip-nowacki trwa do 18 maja. Można też licytować na https://www.facebook.com/groups/299979461279639 , a do tego wesprzeć Filipa 1% podatku oraz zbierając makulaturę i nakrętki. 

– Nie jesteśmy sami, odczuwamy to wsparcie rodziny, przyjaciół i znajomych – podkreśla Anna Nowacka. – Teraz ta choroba trochę wyhamowała, Filip próbuje raczkować, wstawać, również dzięki regularnej rehabilitacji, którą ma od trzeciego miesiąca życia, ale to wszystko jest doraźne – naszym głównym celem jest postawienie go na nogi, żeby mógł normalnie funkcjonować. Liczymy, że się uda: z Fundacją Siepomaga mamy już ponad 1,8 miliona złotych, z Fundacją Serca dla Maluszka zebraliśmy 250 tysięcy, co łącznie daje już ponad dwa miliony – zostało jeszcze ponad siedem... 

Wojciech Chamryk

 


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę