Pierwszy przypadek utraty prawa jazdy za tachograf w województwie
Rutynowa kontrola tachografu ujawniła ingerencję kierowcy w pracę urządzenia, a w myśl nowych przepisów oznacza to utratę przez kierowcę prawa jazdy na 3 miesiące.
W poniedziałek, 3. stycznia 2022 roku, patrol ITD w Łomży zatrzymał litewskiego przewoźnika, u którego stwierdzono brak zapisu ponad 100 km na jedynej bieżącej wykresówce okazanej do kontroli.
Podczas kontroli zapisów czasu pracy kierowcy na wykresówce uzyskanej z tachografu wątpliwości inspektorów wzbudziła znaczna rozbieżność między zadeklarowanym miejscem włożenia tarczy, a miejscem zatrzymania do kontroli. Dystans między m. Marijampol a m. Łomża wynosi ok. 205 km, lecz zapis na wykresówce wskazywał na przejechanie tylko 102 km.
Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego informuje o dużym zaskoczeniu kierowcy zatrzymania przez inspektorów jego prawa jazdy na 3 miesiące, oprócz dotychczasowych kar finansowych, co ma związek ze zmianą przepisów od 1 stycznia 2022 roku.
Kontrolowany, który wbrew obowiązkowi nie rejestrował za pomocą tachografu na wykresówce swojej aktywności, po zapłaceniu na miejscu kaucji i mandatów zmienił swoje plany. Wydane pokwitowanie na zatrzymane prawo jazdy uprawnia bowiem kierowcę do kierowania pojazdem tylko w okresie 72 godzin. Litewski przewoźnik zdecydował o zawróceniu składu do domu, ponieważ miał do zrealizowania przejazd do Niemiec wymagający znacznie większego czasu do dyspozycji.