10 lat za kradzież zgrzewki piwa?
Tyle grozi 44-latkowi, który włamał się do restauracji i ukradł zgrzewkę piwa. Policjanci odzyskali 8 butelek, bo reszta została skonsumowana.
W minioną środę doszło do włamania do jednej z restauracji w Łomży. Łupem padło 20 butelek piwa. Jak się okazuje kamery monitoringu nagrały wizerunek włamywacza, a po dwóch dniach był on już w rękach policjantów. Kryminalni zatrzymali 44-latka, który, jak przekazują policjanci, był ciągle w tych samym ubraniu. Niestety, ze skradzionych butelek udało się odzyskać tylko 8. Mieszkaniec Łomży przyznał się do kradzieży i wypicia pozostałych butelek. Właściciel oszacował straty na 60 złotych. Tego samego dnia 44-latek usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, za co zgodnie z kodeksem karnym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
źródło: KMP Łomża