Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 29 marca 2024 napisz DONOS@

Zaduszki po polsku pod Arkadami

Wystawę malarstwa Justyny Mańkowskiej otwarto w Galerii Pod Arkadami. „Próba generalna - czyli zaduszki po polsku” to cykl obrazów nawiązujących do staropolskiej tradycji portretów trumiennych. Artystka poświęciła go założycielom Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu, której jest absolwentką, szukając jednak nowych rozwiązań, eksperymentując i dotykając w niespotykany wcześniej sposób „problemu śmierci jako przemiany”.

Klasyczny portret trumienny kojarzy nam się przede wszystkim z wizerunkiem mającym upamiętnić osobę zmarłą, ukazującym ją w jak najbardziej godnej postaci, chociaż realistycznie, bez jakichś upiększeń, typowych dla wizerunków malowanych jeszcze za życia. Owa forma od końca XVI wieku przez dwa kolejne stulecia była bardzo rozpowszechniona wśród polskiej szlachty, inspiruje również współczesnych artystów. Mogliśmy przekonać się o tym w Galerii Pod Arkadami przed 11 laty, kiedy Marek Sobczak zaprezentował w niej cykl „Portrety trumienne”. Justyna Mańkowska również tworzy prace nawiązujące kształtem i formą do takich portretów.

– Zachwyciłam się tą tradycją, obecną tylko na ziemiach polskich w mojej ulubionej epoce z dziejów, czyli baroku, okresie kwiecistym, wyrazistym i dynamicznym – mówi Justyna Mańkowska. – To pożegnanie człowieka przechodzącego z tego świata do innego odbywało się z triumfem, radością, wielką pompą, a portret trumienny miał to dodatkowo podkreślać.

Portrety Justyny Mańkowskiej przedstawiają znanych malarzy i pedagogów, związanych przez lata z Akademią Sztuk Pięknych we Wrocławiu. – Chciałam ich w ten sposób upamiętnić i jest to mój wyraz wdzięczności – wyjaśnia Justyna Mańkowska. – Już studiując zastanawiałam się choćby nad tym, dlaczego jeden z moich profesorów jest kolorystą, a drugi tego koloru nie lubi, minimalizuje go do jakichś odcieni szarości, dlaczego jeden uczy w taki sposób, a drugi w zupełnie przeciwny. Miałam też okazję poznać nie tylko moich profesorów, ale też ich wykładowców, a poszukiwania historii tych ludzi dawały mi odpowiedź na pytanie dlaczego kształcimy się w ten, a nie inny sposób, dlaczego właśnie tak przekazujemy tę wiedzę. Im bardziej te historie poznawałam, tym pełniejszy stawał się obraz każdej z tych osób, a moje portrety mają to podkreślić. 

Poza realistycznym ukazaniem wizerunków swoich mistrzów Justyna Mańkowska nie unika jednak eksperymentów: do każdej z prac podchodzi inaczej, szuka nowych rozwiązań, wykorzystując przy tym różne materiały, takie jak: taca, szyba czy różne rodzaje blachy, niekiedy skorodowane. 

– Zrobiłam kilka portretów zgodnie z formą, grzeczniutko, na szlachetnej blasze – mówi Justyna Mańkowska. – Później pojawiła się jednak potrzeba zmiany, poszukiwań, jakiegoś eksperymentu. 

To wszystko związane jest z upływem czasu, bo mówię o ludziach, którzy odeszli już dawno, a chcę też rozmawiać z naturą, znajdować określone materiały, które już w jakimś sensie ulegają przekształceniu. Dlatego czasem maluję razem z rdzą, jakimiś korozjami, obserwuję zmiany i wprowadzam je. Dlatego są tu więc portrety na szlachetnych metalach, na zwykłych blachach, blachach zniszczonych, gdzie materiał dobierałam do danej osoby – dlatego na przykład pani Krzetuska, wielka elegantka, żona Eugeniusza Gepperta, została ukazana na tej pięknej tacy.

Poza portretami na wystawie można też zobaczyć instalację z lustrem i portretem w tle, według artystki ukazującą jej wyobrażenie śmierci jako przejścia w Nieskończoną Dal.

– Ostatnim portretem ma być instalacja, czyli portret trumienny w kształcie lustra – podkreśla Justyna Mańkowska. – To taka próba generalna, stąd tytuł wystawy, żeby przymierzyć się samemu. Nie przypadkiem w tle wisi dla mnie najważniejsza postać, z którą właśnie skonfrontujemy się po przejściu, Pan Jezus. Kiedy więc zerkamy w lustro, żeby zobaczyć siebie, spotykamy też jego obraz, tak jak w mądrej księdze jest powiedziane: teraz widzimy niejasno, niejako w lustrze, a potem zobaczymy twarzą w twarz. 

 

Wojciech Chamryk

 

Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
mm
nie, 31 października 2021 08:08
Data ostatniej edycji: nie, 31 października 2021 10:00:52

 
Zobacz także
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę