Skarby z miasta umarłych
Ku końcowi zbliżają się wykopaliska w Katedrze i coraz więcej skrywanych przez 500-letnią świątynię skarbów odkrywają archeologowie. Po wielotygodniowych pracach, odkryciu 10 krypt i kilkudziesięciu pochówków poza nimi, znaleziono krzyże, dużą szklana płytę i prawdopodobnie stary „nieśmiertelnik”. Skarby z podziemnego miasta umarłych ogromnej wartości materialnej nie mają, ale dla historyków są bezcenne.
Badania archeologiczne prowadzone są pod nadzorem archeologa prof. Macieja Czarneckiego z Warszawy. Podkreśla on, że choć „kopie” niemal przez całe swoje życie, odkrycia dokonywane w tej świątyni są szczególne i wiele z nich stawia przez archeologami pytania na które będą musieli sie dłużej zastanowić i w końcu odpowiedzieć. Wśród tych pytań jest choćby to dlaczego, przy większości pochówków nie ma nawet śladów ubrań? Czemu głowami niektórych zmarłych ułożone były cegły? Czy wśród wykopanych kości są szczątki budowniczego świątyni - ks. Jana Wojsławskiego?
Zanim poznamy odpowiedzi m.in. na te pytania pracujący w Katedrze archeologowie i dokumentujący ich pracę Bolesław Deptuła z Muzeum Północno-Mazowieckiego w Łomży przygotowali niespodziankę. W przyszłym tygodniu w podziemiach Muzeum przy ul. Krzywe Koło zostanie otwarta wystawa obrazująca odkrycia archeologiczne w Katedrze. Niewielką tego namiastkę, za zgodą autora, już dziś publikujemy na www.4lomza.pl.