Mistrz Polski Kamil Mieczkowski jest multimedalistą
- Jestem szczęśliwy: zostałem Mistrzem Polski i multimedalistą Festiwalu Sportów Sylwetkowych IFBB NPC PRO Roberta Piotrkowicza - ucieszył się dosłownie dzień po dniu Kamil Mieczkowski, 37-letni kulturysta i kierowca kurier z Łomży. W sobotę został Mistrzem Polski w classic physique novice do 178 cm w kulturystyce, a w niedzielę zdobył srebrny medal w kategorii: seniorów i open masters. - W trzech konkurencjach stałem trzy razy na podium, ale statuetka za mistrzostwo Polski jest dla mnie najcenniejsza, mimo że nie ze złota, srebra i brązu ani innego szlachetnego kruszcu. Ta statuetka symbolizuje w moim życiu znacznie więcej: sukcesy okupione ciężką pracą, determinację, samodyscyplinę i wiarę w marzenia, które naprawdę mogłem spełniać, bo uparcie do nich dążyłem.
Kamil Mieczkowski to łomżyniak, trenujący od 6 lat kulturystykę. Po sobotnim złotym, medalu na Festiwalu Sportów Sylwetkowych IFBB NPC PRO Roberta Piotrkowicza w Markach - w niedzielę zdobył dwa srebrne. Drugie miejsce zajął w klasie seniorów classic physique (od 23. roku życia, do 178 cm wzrostu, do 86 kg wagi), natomiast następne drugie w zawodach masters open, gdzie nie ma podziału na kategorie wzrostowe i wagowe.
- Traktuję to jako wyczyn, ponieważ wygrałem z zawodnikami większymi ode mnie, wyższymi i cięższymi, o większej masie mięśniowej - uśmiecha się promienne Kamil Mieczkowski z Łomży. W poniedziałek wziął sobie wolne w pracy, aby trochę odpocząć po trudach, stresach i emocjach w Mareckim Centrum Edukacyjno-Rekreacyjnym. Ma w planach wziąć udział w maju w zawodach kulturystycznych i zrobić rok, może dwa przerwy, ażeby podnieść się na wyższy poziom w dyscyplinie, którą noblistka z 1996 r. Wisława Szymborska zwała konkursem piękności męskiej: "Od szczęk do pięty wszedł napięty. Oliwne na nim firmamenty. Ten tylko może być wybrany, kto jest jak strucla zasupłany". Prawdę słów Poetki poświadczają zdjęcia.
Mirosław R. Derewońko
Kamil Mieczkowski to Mistrz Polski w Kulturystyce