Samorządowcy pytają Chrzanowskiego o interpretację
- W związku z „rozdzieleniem niektórych frakcji z katalogu odpadów na podgrupy „czyste” i „zanieczyszczone” zwracamy się z prośbą o jednoznaczną interpretację tych zapisów” - piszą do prezydenta Mariusza Chrzanowskiego burmistrzowie i wójtowie z 16 okolicznych samorządów.
Wójt Kłys pyta kto i kierując się jakimi kryteriami, będzie stwierdzał, czy dostarczane do Zakładu Gospodarowania Odpadami w Czartorii odpady są "czyste" czy "zanieczyszczone". Przy opakowaniach z papieru i tektury (kod 15 01 01), opakowaniach z tworzyw sztucznych (kod 15 01 02), opakowaniach szklanych (kod 15 01 07), czy przy papierze i tekturze (kod 20 01 01), szkle (kod 20 01 02), nowy cennik wprowadził takie rozróżnienie. Piotr Kłys, wójt Gminy Łomża w imieniu samorządowców z Jedwabnego, Kolna, Nowogrodu, Stawisk, Szczuczyna, Grabowa, Miastkowa, Małego Płocka, Radziłowa, Przytuł, Śniadowa, Turośli, Wizny i Zbójnej chce jasnych zasad.
Wątpliwości pojawiły się wraz z ogłoszeniem nowego cennika na śmieci na składowisku w Czartorii. Otóż w ramach jednego kodu odpadów pojawiły się grupy „czyste” i „zanieczyszczone”, ale z 10-krotną różnicą ceny w niektórych przypadkach. Rozróżnienie to nie wynika z rozporządzenia Ministra Klimatu, a decyzji prezydenta, jako właściciela ZGO.
Przy braku, zdaniem pytających, jasnych kryteriów klasyfikacji między „czystymi” a „zanieczyszczonymi” realna staje się dziesięciokrotna podwyżka opłaty za zagospodarowanie niektórych frakcji odpadów. Oznaczać to może podwyżki podatku śmieciowego. Jak już informowaliśmy, porównując rok do roku np. w gminie Nowogród, opłaty za styczeń wzrastałyby o 41%, za luty 47% a za listopad 63%. Dlatego jednoznaczna definicja „czyste” czy „zanieczyszczone” ma takie znaczenie dla mieszkańców.
„Weryfikacja odpadów przez służby ZGO przy udziale Dostawcy odpadów odbywa się podczas rozładunku - odpowiada Jan Perkowski, prezes ZGO Sp. z o.o. w imieniu prezydenta – w przypadku stwierdzenia przez pracownika ZGO, że zadeklarowany kod odpadów nie jest zgodny z rzeczywistością, dostawca powinien go zmienić”. Prezes ZGO „precyzuje”, że „jeśli dostarczony odpad z podgrupy 15 01 01 (opakowania z papieru dop. red.) będzie zawierał inne frakcje odpadów, ale z tej samej podgrupy – to będzie zakwalifikowany jako zmieszany odpad opakowaniowy. Jeżeli odpad będzie zanieczyszczony znacznymi ilościami innych frakcji spoza grupy opakowań i nie nadający się w części lub całości do recyklingu, to będzie odpad zanieczyszczony.
Wyjaśnienie zamiast klarować, wprowadza nowe okoliczności. Czym, w związku z tym, jest zmieszany odpad opakowaniowy, skoro takiej pozycji nie ma w cenniku. Sformułowanie: „znaczne ilości innych frakcji” nie brzmi zbyt precyzyjnie, prawda?
Niejasne kryteria skutkować mogą wzrostem cen dla samorządów, a w konsekwencji dla nas, mieszkańców. Jest takie powiedzenie, że w mętnej wodzie łatwiej się ryby łapie. Tylko co jest tymi rybami?