Przejdź do treści Przejdź do menu
sobota, 20 kwietnia 2024 napisz DONOS@

Adam Kalinowski w finale „The Voice of Poland”

Główne zdjęcie
Adam Kalinowski w „The Voice of Poland” (fot. youtube.com)

Adam Kalinowski zakwalifikował się do finału 11. edycji programu „The Voice of Poland”. Koleżankę z drużyny Natalię Szczypułę pokonał dzięki świetnemu wykonaniu evergreenu Michaela Jacksona „Dirty Diana” oraz dodaniu szczypty rocka do popowej piosenki „Kamienice”. W finale będzie rywalizować z Anną Gąsienicą-Byrcyn, wnukiem słynnego śpiewaka operowego Krystianem Ochmanem i Jędrzejem Skibą. Stawką jest kontrakt płytowy i 50 tysięcy złotych, a o zwycięstwie kogoś z tej czwórki zadecydują SMS-y telewidzów – już można głosować na Adama.

W odcinku ćwierćfinałowym Adam Kalinowski śpiewał jako ostatni, powalając jurorów i widzów 

nowym odczytaniem wielkiego przeboju Sinéad O'Connor „Nothing Compares 2 U”. W półfinale wyszedł na scenę jako pierwszy, zaczynając konkursową stawkę kolejnym, nieoczywistym utworem. „Dirty Diana” to jeden z kilku przebojów promujących multiplatynowy album Michaela Jacksona „Bad” z roku 1987, jeden z nielicznych rockowych utworów w jego dorobku. Został wybrany, ponieważ pochodzący z Łomży wokalista umie operować różnymi technikami i do tego każdą piosenkę może zaśpiewać po swojemu, dodając coś od siebie. – Kto zastąpi Jacksona? – pytał Tomasz Kammel i już po dwóch minutach z sekundami było wiadomo, że Adam Kalinowski poradził sobie doskonale z tym wymagającym utworem, pokazując się zarówno z tej bardziej lirycznej, jak i rockowej strony. Docenili to rzecz jasna trenerzy.

– To niezwykle ciężki numer i niewiele osób może wziąć go na warsztat, w ten sposób może się z nim zmierzyć, ale jak widać, wszem i wobec, istnieje ktoś taki w Polsce – powiedział Michał Szpak. – Ty jesteś burza z błyskawicami – mówiła Urszula Dudziak. – Myślałam, że wyskoczę z tego fotela, to było coś niesamowitego, rewelacja!

Każdy z ośmiorga uczestników półfinału prezentował też swoją, niekiedy faktycznie autorską, piosenkę, przygotowaną z udziałem różnych producentów. Adam pracował z Patrykiem Kumorem, a efekt tej współpracy to utwór „Kamienice”, zapowiedziany jako „zdecydowany kompromis” między rockiem a radiową przeciętnością, broniący się tylko dzięki wyrazistej partii wokalnej, szczególnie w końcówce: ostatni singel „Wodospady” zespołu Adama Black Jeans jest na pewno ciekawszy od strony muzycznej. Jurorzy nie mieli jednak wątpliwości, przyznając właśnie Adamowi Kalinowskiemu więcej punktów niż Natalii Szczypule. Wydaje się, że popełniono błąd, nadając wykonywanej przez nią piosence Jessie J. „Who You Are” zbyt dużo aktorskiego wymiaru, co przyćmiło nieco kunszt wokalistki – w utrzymanym w stylistyce R & B singlu „Z tobą” wypadła bowiem znacznie lepiej.

Trenerzy komplementowali jej wykonania, ale Baron podkreślał, że to Adam Kalinowski potrafi nadać nową jakość bardzo znanym utworom i zasługuje na to, żeby wygrał ten program, bo jest artystą kompletnym. – Ty nie znikasz w innym repertuarze, jest ciebie tyle, ile było poprzednio – dodawał Tomson. – W numerze, który nam przed chwilą przedstawiłeś byłeś ty, to nie było coś w twoich ustach: nie wypowiadałeś się za kogoś, wypowiadałeś się za siebie – istniałeś i tak samo jest przy każdym występie. – Bardzo dobrze się czuję, chociaż sytuacja jest niełatwa, bo pożegnaliśmy swoją przyjaciółkę – mówił Adam Kalinowski. – To jest ta ciemna strona programu, ale ja jestem szczęśliwy i cały czas podekscytowany.  

Pozostali finaliści to Anna Gąsienica-Byrcyn (Edyta Górniak), śpiewająca „Because of You” Kelly Clarkson i autorski, przygotowany z Pauliną Przybysz, przebojowy utwór „Nocą”; tenor Krystian Ochman (Michał Szpak), czarujący najpierw w „The Sound of Silence” duetu Simon & Garfunkel, później zaskakujący w fuzji elektroniki i klasyki „Światłocienie” (efekt współpracy z Maciejem Wasio i Piotrem Radzio) oraz Jędrzej Skiba (Urszula Dudziak): śpiewający i grający na perkusji „Time is Running Out” Muse, po czym zasiadający za pianem w autorskim singlu „Dogonić”, dopracowanym z producentem Juliuszem Kamilem. 

Finał „The Voice of Poland” odbędzie się w najbliższą sobotę. Poza głosowaniem na Facebooku na najlepszy singel finalistów programu można już wysyłać SMS-y na swoich faworytów na numer 7350; w przypadku Adama Kalinowskiego jest to SMS 2. 

 

Wojciech Chamryk


 
Zobacz także
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę