Sięgamy po rezerwy?
Na razie jeden strażak z uprawnieniami ratownika medycznego z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Łomży został oddelegowany do pracy w personelu medycznym nowo powstającego szpitala polowego na Stadionie Narodowym w Warszawie. Terytorialsi natomiast w trybie natychmiastowym zostali wezwani w weekend na szkolenia z COVID-19.
Komendant PSP w Łomży st. bryg. Dionizy Krzyna potwierdza, że jeden strażak z uprawnieniami ratownika medycznego, od wtorku 27. października, został oddelegowany do Komendy Głównej PSP, a ta skierowała go do Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA, który organizuje szpital polowy na Stadionie Narodowym w Warszawie. Już na tym stadionie pracuje 8 żołnierzy z 1 Podlaskiej Brygady Obrony Terytorialnej, informuje kpt. Łukasz Wilczewski. To praca logistyczna – uściśla i dopowiada, że żołnierze z 1PBOT pracują także przy powstającym szpitalu polowym w Białymstoku.
Szef kancelarii premiera Michał Dworczyk ogłosił, że do pracy w tymczasowym szpitalu na PGE Stadionie Narodowym zgłosiło się trzy tysiące osób. Przypomniał jednocześnie, że najbardziej potrzeba personelu medycznego. Komendant Krzyna wie, że wśród strażaków ma jeszcze 6 ratowników medycznych. To jest służba mundurowa, jak przyjdzie rozkaz, pojadą do Warszawy czy ... Wszędzie brakuje personelu, coraz częściej słychać z ust lekarzy i dyrektorów. Braki kadrowe spowodowane izolacjami i kwarantannami personelu ma także Szpital Wojewódzki w Łomży. Sam potrzebował zasilenia personelem np. z Białegostoku i prywatnych przychodni. Terytorialsi po przeszkoleniu od prawie dwóch tygodni pobierają już wymazy w szpitalnym punkcie. Dla ratowników także byłoby mnóstwo pracy.
W piątek przed południem, po raz pierwszy w historii, wszyscy żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej otrzymali nakaz stawienia się w jednostce w trybie pilnym. Na dotarcie do swojej jednostki mieli max. 4 godz. Kpt. Łukasz Wilczewski z 1PBOT potwierdza alarm i wyjaśnia, że sobota i niedziela były przeznaczone na szkolenia z COVID-19. Już w tej chwili żołnierze WOT pracują w MOPSie przy dostarczaniu posiłków osobom na kwarantannie i izolacji. Uczestniczą w patrolach, wspólnie z policjantami, sprawdzających osoby na kwarantannie. Mierzą temperaturę na wejściu do szpitala czy pobierają wspominane wcześniej wymazy. Tak pilne wezwanie miało także na celu określenie dyspozycyjności. - W związku z tym, że około 60% terytorialsów pracuje, należy wyznaczyć harmonogramy dostępności żołnierza i określić jego specjalizacje i skorelować z naszymi potrzebami – wyjaśnia kpt.Wilczewski. - Osoby, które pracują w strukturze służby zdrowia nie są brane pod uwagę w grafikach – zauważa.
Ratownicy służą także w 18. Łomżyńskim Pułku Logistycznym im. gen. bryg. Mariana Raganowicza. - Na tę chwilę jesteśmy w odwodzie 18. Dywizji Zmechanizowanej im. gen. broni Tadeusza Buka – informuje mjr Daniel Mazur.
Tworząc więc szpitale tymczasowe Państwo Polskie sięga po rezerwy kadrowe, np. te ukryte w służbach mundurowych. To od nich prawdopodobnie będzie zależała pomyślność przedsięwzięcia.