Sąd nad uchwałą śmieciową - uzasadnienie NSA
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku ponownie będzie musiał zająć się sprawą „starej” uchwały śmieciowej Łomży. Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie, po skardze Rady Miejskiej 24. lipca 2020 roku, uchylił w całości wydany w grudniu 2019 roku wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania przez WSA w Białymstoku. Stwierdził przy okazji, co kwestionowało Miasto, że skoro osoba jest członkiem wspólnoty samorządowej ma prawo skarżyć taką Uchwałę.
Informowaliśmy o tym 31 lipca 2020 roku, ale uzasadnienie poznaliśmy dopiero teraz. Przypomnijmy, na początku roku, po ujawnieniu, że taki wyrok zapadł, „wybuchła afera” we władzach miasta. Okazało się, że radni Łomży nie wiedzieli, że wpłynęła skarga na uchwałę i że zapadł niekorzystny dla miasta wyrok.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku wyrokiem z 18 grudnia 2019 r. stwierdził nieważność podjętej w sierpniu 2019 r. przez Radę Miejska Łomży uchwały w przedmiocie wyboru metody ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi oraz ustalenia wysokości tej opłaty. Wyrok zapadł po skardze jednej z mieszkanek Łomży. Sąd rozpatrując skargę częściowo podzielił jej zastrzeżenia. Uznał, że sama konstrukcja cenników w uchwale w podziale na domki i bloki, śmieci segregowane i niesegregowane oraz na obowiązujące w 2019 roku i od 1 stycznia 2020 roku, może być nieczytelna dla mieszkańców zobowiązanych do wnoszenia odpowiednich opłat za śmieci. Wytknął błędy redakcyjne, zauważył, że nie ma np. określonej daty, od której miałby wejść w życie cennik na 2019 rok. Zarzucił także, że podjęta uchwała nie spełnia wymogów znowelizowanej ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, w kwestii obligatoryjnego zwolnienia z części opłaty mieszkańców, którzy sami kompostują część swoich odpadów biodegradowalnych. Ostatecznie uznając ilość i istotę naruszeń przepisów prawa oraz brak czytelności zaskarżonej uchwały, WSA w Białymstoku stwierdził jej nieważność i zasądził od Rady Miejskiej Łomży na rzecz skarżącej kwotę 780 złotych, jako zwrot kosztów postępowania sądowego.
Władze miejskie w skardze kasacyjnej kwestionowały między innymi stwierdzenie przez WSA nieważności Uchwały Rady Miejskiej w Łomży z dnia 14 sierpnia 2019 r. w przedmiocie wyboru metody ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi oraz ustalenia wysokości tej opłaty w całości. Zdaniem prawników reprezentujących Miasto nie występowało istotne naruszenie prawa, które uzasadniałoby stwierdzenie nieważności uchwały, z pominięciem ewentualnych skutków prawnych wyeliminowania z obrotu prawnego całej uchwały. Podniesiono także wadliwość w zakresie wyjaśnienia podstawy prawnej do wyrokowania oraz nie wypełnienie przez Sąd obowiązku zbadania legitymacji Skarżącej do zaskarżenia uchwały, tj. kwestii wykazania przez stronę skarżącą interesu prawnego do zaskarżenia Uchwały Rady Miejskiej Łomży. Zakwestionowano także brak zapisu o zwolnieniu z części opłaty osób kompostujących oraz złe zredagowanie.
Miasto Łomża wniosło o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu w Białymstoku, względnie uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i oddalenie skargi.
Naczelny Sąd Administracyjny przyznał rację Miastu, że uzasadnienie wyroku powinno zawierać zwięzłe przedstawienie stanu sprawy, zarzutów podniesionych w skardze, stanowisk pozostałych stron, podstawę prawną rozstrzygnięcia oraz jej wyjaśnienie. Uznał, że skoro Sąd pierwszej instancji przyznał, że możliwe było wyinterpretowanie normy prawnej z treści uchwały to oznacza, że spełnia wymogi czytelności.
Chybionym uznał za to zarzut Miasta, na brak legitymacji do zaskarżenia uchwały. Skarżąca posiada legitymację do zaskarżania uchwały – uznało NSA - ponieważ przynależy do wspólnoty samorządowej, której dotyczy analizowana uchwała oraz jej przedmiot dotyczy opłat, do których uiszczania zobowiązani są członkowie tejże wspólnoty.
W związku z tym Naczelny Sąd Administracyjny uchylił zaskarżony wyrok i sprawę przekazał do ponownego rozpoznania Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu w Białymstoku. Sąd ten przy ponownym rozpoznaniu sprawy powinien „uwzględnić argumentację przedstawioną w uzasadnieniu, w szczególności, o ile podtrzyma stanowisko w zakresie naruszenia przez organ art. 6j u.u.c.p.g., skonkretyzuje je oraz należycie uzasadni” – napisał Naczelny Sąd Administracyjny.
W związku z tym, że uchylono wyrok, skarżąca musi zwrócić niezbędne koszty.
Bulwersować może kwestia, że oto organ samorządowy kwestionuje prawo obywatela, mieszkańca i płatnika podatku, do korzystania z drogi prawnej, co do wysokości opłaty. Tu NSA nie pozostawiło złudzeń. Skoro osoba jest członkiem wspólnoty samorządowej ma prawo skarżyć taką Uchwałę.