Poseł Kołakowski uruchamia telefon interwencyjny dla rolników
Każdy, kto czuje się poszkodowany lub zagrożony z powodu ustawy (o ochronie zwierząt - red.), może zadzwonić i zgłosić się do Posła Kołakowskiego – deklaruje parlamentarzysta w rozesłanym komunikacie o uruchomieniu specjalnego telefonu interwencyjnego.
- Nie mogę zgodzić się na niszczenie polskich rolników i hodowców. Przed głosowaniem dostałem setki telefonów od moich wyborców, a drzwi biura w Łomży praktycznie nie zamykały się. Ludzie opowiadali o swoich dramatach, kredytach i mówili o zawiedzionych nadziejach. Utrata hodowli wpłynie prawdopodobnie na wiele innych dziedzin naszego życia, w tym na ceny mleka. Nie mogłem postąpić wbrew woli osób, które mi zaufały, zawsze będę wierny polskiej wsi - pisze poseł Kołakowski. - Spraw jest tak dużo, że uruchomiłem telefon interwencyjny, nr 86 223 72 75, czynny 24h na dobę i proszę wszystkie osoby, które czują się zagrożone tą ustawą o kontakt.
Lech Antoni Kołakowski jest jednym z najstarszych stażem posłów w Prawie i Sprawiedliwości. Był prezesem PC w województwie łomżyńskim już w 1991 roku. Od 2005 roku zasiada w parlamencie zawsze wybierany z listy Prawa i Sprawiedliwości. W wyborach 2019 roku zdobył 16138 głosów głównie w Łomży, powiatach: łomżyńskim, zambrowskim i kolneńskim.
- Chcę realizować program, z którym szedłem do wyborów – pisze w komunikacie - Stawiam na polskie rolnictwo, na lepszą edukację z wykorzystaniem cyfrowych rozwiązań, reformy administracyjne, które mają uczynić państwo bardziej przyjaznym dla Polaków, na uproszczenie prawa i podatków. Wspieram reformę sądów. Dzisiaj najważniejsze są sprawy rolnictwa, w czasach kryzysu nie możemy sobie pozwolić na utratę miejsc pracy i dopuścić do ludzkich dramatów.
Kołakowski wbrew stanowisku Prawa i Sprawiedliwości 18. września głosował przeciw tzw. „Piątce Kaczyńskiego” czym naraził się i za to został zawieszony w partii razem w innymi 13-toma posłami.
- Ustawa Piątka dla zwierząt może zniszczyć polskie rolnictwo i polską wieś. Nasz kraj z producenta stanie się importerem żywności a jej ceny pójdą znacząco w górę. Poza tym ustawa w żaden sposób nie rozwiązuje problemu zwierząt, bo hodowle powstaną w innych krajach, najwięcej zatem skorzysta na tym zagranica – kwituje Kołakowski.
Ostatnie protesty rolników wskazują, że rolnicy z żalem i oburzeniem przyjęli decyzje PIS. Szukają pomocy u posłów i senatorów. Interwencja poselska daje instytucjonalną podstawę działań wobec instytucji publicznych.
Jak to działa? Rolnik dzwoni na infolinię interwencyjną posła Lecha Kołakowskiego pod nr 86 223 72 75, przedstawia swój problem, zostawia dane do kontaktu a poseł oddzwania i podejmuje działanie.
