Ola z Łomży potrzebuje pomocy!
Trwa akcja na rzecz 5-letniej Oli, u której zdiagnozowano ostrą białaczkę limfoblastyczną. Na razie nie udało się znaleźć dawcy szpiku w kraju, ale wciąż trwają jego poszukiwania. Akcję koordynuje Fundacja DKMS, uczestniczą w niej firmy, instytucje i osoby indywidualne z Łomży. Od dzisiaj włączył się do niej również Urząd Miejski w Łomży, gdzie każdy, chcący zarejestrować się w bazie DKMS potencjalnych dawców, może to uczynić na miejscu i bez większego trudu. – Ola ma rzadkie geny dla Polski, ale typowe dla bloku wschodniego, dlatego wciąż szukamy – mówi jej tata Piotr Dąbrowski. – Są potencjalni dawcy zza granicy, konkretnie z Turcji, Austrii i Niemiec, ale wiemy jaka jest teraz sytuacja w związku z pandemią, nie ma też pewności czy któryś z nich będzie pasować w 100%.
Tegoroczne wakacje zmieniły w życiu Oli i jej rodziny wszystko. Coraz silniejszy ból kości i stawów dawał się dziewczynce już tak bardzo we znaki, że nie było mowy o wakacyjnym, wymarzonym wyjeździe nad morze. Tygodniowy pobyt w szpitalu pomógł jej o tyle, że wykluczył dolegliwości o podłożu reumatologicznym, ale diagnoza okazała się bezlitosna – okazało się, że to sprawa znacznie poważniejsza, białaczka limfoblastyczna o ostrym przebiegu, nowotwór bardzo często występujący u dzieci między czwartym a piątym rokiem życia. – Ta diagnoza była dla nas szokiem, ale nie poddaliśmy się, bo wiedzieliśmy, że czas ma tu ogromne znaczenie – mówi Piotr Dąbrowski. – Od razu podjęliśmy działania, żeby jak najszybciej znaleźć dawcę. Szybko okazało się, że bazie dawców w Polsce nie ma odpowiedniej osoby, ale zaczęły się poszukiwania za granicą, a do tego akcja zachęcenia wszystkich do rejestrowania się w bazie potencjalnych dawców, bo w ten sposób pomagamy nie tylko Oli, ale też innym chorym – u nas ta baza obejmuje może 7-8 % mieszkańców, a w takich Niemczech jest aż 60 % potencjalnych dawców.
Olę i jej rodzinę wspiera w walce o życie Fundacja DKMS, największa obecnie baza potencjalnych dawców szpiku w Polsce. Fundacja udostępniła 1000 pakietów rejestracyjnych, które obecnie krążą po Łomży i jej okolicach. – W dwa tygodnie już około 400 osób dołączyło do naszej bazy, co jest bardzo dobrym wynikiem – mówi Justyna Rogowiec z Fundacji DKMS. – Mieliśmy też w planach wysłanie do Łomży busa, żeby tę akcję jeszcze usprawnić, ale mamy w tej chwili zakaz takich wyjazdów – wrócimy do tego pomysłu tak szybko, jak tylko sytuacja się unormuje.
Póki co w Łomży na tę chwilę najłatwiej w bazie DKMS można zarejestrować się w holu Urzędu Miejskiego, w godzinach pracy instytucji (7:30-15:30). Rejestracja polega na pobraniu pakietu do wymazu z błony śluzowej z wewnętrznej strony policzka, co poprzedza krótka rozmowa i wypełnienie formularza z danymi osobowym, do czego trzeba mieć dowód osobisty z numerem PESEL. Zgłaszać mogą się zdrowe osoby dorosłe, liczące od 18 do 50 lat.
– Teraz to już jest wyścig z czasem – nie kryje Piotr Dąbrowski. – Ola czuje się coraz gorzej, jej wątroba zaczyna szwankować, więc chemia jest odstawiona. Staramy się jednak nie panikować, jakieś światełko w tunelu już jest, a my wciąż walczymy!
Wojciech Chamryk
Rejestracja w bazie DKMS: