Złożyli ofiarę życia na ołtarzu Ojczyzny
Przeciągły jęk syren alarmowych w samo południe przypomniał w Łomży o tragicznej dla Polaków rocznicy, gdy 1. września 1939 Niemcy pod wodzą Hitlera napadli na Rzeczpospolitą. Wywracanie szlabanów i słupów granicznych przez hitlerowców, naloty bombowców na bohatersko broniącą się Warszawę, niezłomna załoga Westerplatte, a w bliższej okolicy – krwawe walki 33. Pułku Piechoty w Nowogrodzie i obrona na wzgórzu koło Wizny przez żołnierzy kpt. Raginisa. Cześć ich pamięci.
Łomżyńskie uroczystości 81. rocznicy wybuchu II wojny światowej były skromne: sprowadziły się do złożenia kwiatów w Dolinie Pamięci przy Sanktuarium Miłosierdzia Bożego. Delegacje stanęły w miejscu, które starsi mieszkańcy Łomży mogą jeszcze pamiętać jako dawny cmentarz wojskowy, po którym wymownym śladem jest wyniosła, ceglana kapliczka. W imieniu władz miasta i łomżan wiązanki złożyli, m.in., wiceprezydenci A. Garlicki i A. Stypułkowski. Hołd poległym żołnierzom i cywilom, katowanym w więzieniach przez gestapo i palonym w piecach obozów koncentracyjnych, składały również delegacje: z posłem Lechem A. Kołakowskim, b. przewodniczącymi Rady Miasta: Janem Olszewskim i Wiesławem Grzymałą, z komendantem Hufca Nadnarwiańskiego Wiesławem Domańskim i harcerzami ZHP. Starostwo powiatowe reprezentowali: starosta L. Szabłowski i jego zastępca M. Dziekońska. O towarzyszach broni sprzed 81 lat pamiętali żołnierze Wojska Polskiego z Łomży, oddając honory wojskowe tym, którzy złożyli ofiarę życia na ołtarzu wolności Ojczyzny.
Proboszcz ks. Jerzy Abramowicz polecił Ich Bożemu Miłosierdziu i zmówił z delegatami „Ojcze nasz”, „Zdrowaś Mario” i „Wieczny odpoczynek”. Zabrzmiała trąbka: „Jak to na wojence ładnie”.
Na rocznicę dnia 1. września „roku pamiętnego”, jak śpiewał Stanisław Grzesiuk, prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski zachęcił przedstawicieli szkół, organizacji, zakładów pracy, łomżyniaków do składania kwiatów w miejscach pamięci narodowej – Bohaterom, poległym w II wojnie światowej.
Mirosław R. Derewońko