Nowy rok szkolny z koronawirusem
- Prawie 18 tysięcy uczniów, licząc razem z przedszkolakami, rozpoczyna w poniedziałek nowy rok szkolny w placówkach podległych miastu – informuje Paweł Piwowarski, naczelnik wydziału oświaty ratusza w Łomży. Jednak tym razem wyjątkowo, ze względu na epidemię koronawirusa i rygory sanitarne, oficjalna inauguracja z prezydentem Mariuszem Chrzanowskim i władzami miasta nie została zaplanowana. - Rozpoczęcie roku szkolnego odbędzie się w małych grupach, przeważnie w zespołach klasowych, w formie spotkań z wychowawcami – mówi kierownik kancelarii prezydenta Grzegorz Daniluk. Ciekawe, jak to wszystko będzie wyglądać w szkołach...?
Wydział oświaty przygotował kilkustronicową instrukcję, związaną z pracą placówek oświatowych w czasie zagrożenia epidemiologicznego. - Została ona przekazana dyrektorom podczas narady, która odbyła się we wtorek, 25. sierpnia - opowiada kierownik Daniluk. - Wszystkie zalecenia, przekazane dyrektorom szkół i przedszkoli, są oparte na wytycznych Głównego Inspektora Sanitarnego, Ministerstwa Zdrowia, Ministerstwa Edukacji Narodowej. Dodatkowe informacje są dostępne na stronach internetowych... Jak zapewnia urzędnik, miasto nie poniosło dodatkowych kosztów, np. w z związku z zapewnieniem środków odkażających i czystości et cetera. - W chwili obecnej środki ochrony oraz dezynfekcji zabezpieczyło Ministerstwo Edukacji Narodowej i zostały one dostarczone przez Państwową Straż Pożarną do Wydziału Edukacji – precyzuje kierownik.
Co w praktyce?
Dyrektor Jolanta Kossakowska musi w II LO w Łomży szybko organizować pracę szkoły, do której chodzi ponad 550 uczennic i uczniów plus ich nauczyciele. Przygotowuje regulamin na rozpoczęcie roku, który w czwartek, 27. sierpnia, uzgodni z Radą Pedagogiczną II LO, zgodnie z wytycznymi GIS, ministerialnymi i ratuszowymi. W piątek zamierza uczestniczyć w spotkaniu z inspektorem sanitarnym, zorganizowanym przez łomżyńską delegaturę Kuratorium Oświaty w Białymstoku. Ale teraz i tak wie, że przy wejściach do budynku i i klas będą dozowniki z płynami dezynfekcyjnymi. W czasie lekcji uczniowie nie będą musieli siedzieć w maskach, choć podczas przemieszczania się na korytarzach, między piętrami po schodach czy w łazienkach – raczej tak. Chciałaby zachować przepisowe półtora metra dystansu społecznego jako odstęp między ławkami w pracowniach, lecz nie jest pewna, czy wszędzie się to uda... Zasadniczo – dyrektor II LO chciałaby, żeby uczniowie jak najmniej poruszali się po szkole, żeby kontakty między klasami ograniczyć, żeby różne lekcje odbywały się w jednej pracowni, do której przychodziliby różni nauczyciele. Ostateczne decyzje co do rozwiązań komunikacyjnych i czasoprzestrzennych pozostawia do spotkania z nauczycielami. Na razie planuje trzy inauguracje roku szkolnego: dla klas 1., 2. i 3., ale postanowi to razem z Radą.
Procedura awaryjna
Co do dokładnej liczby uczniów w placówkach oświatowych, kierownik Daniluk przypomina, że „w szkołach ponadpodstawowych trwa wciąż nabór uzupełniający. Precyzyjne dane zawarte w Systemie Informacji Oświatowej będą dostępne 10 września”. - Nie posiadamy takich informacji – odpowiada z kolei na pytanie, czy ma wiedzę, ilu uczniów potencjalnie zacznie rok szkolny również w placówkach niepublicznych?
Czy władze mają scenariusze awaryjne, alternatywne na wypadek pojawienia się koronawirusa w szkołach i przedszkolach? - W placówkach zostały opracowane procedury postępowania w sytuacji wystąpienia zagrożenia – odpowiada Pan Daniluk. - Każda z nich ma je dostosowane do możliwości lokalowych, personalnych i ilości dzieci, młodzieży. Bursy również posiadają własne regulaminy i wytyczne funkcjonowania oraz procedury postępowania na wypadek wystąpienia zagrożenia.
Jak miasto chce zapobiec przeniesieniu zakażenia między szkołami przez uczniów, mieszkających w bursach? - Poprzez wprowadzenie regulaminów funkcjonowania burs, realizację zaleceń i wytycznych GIS, MZ, MEN, wyposażenie w środki ochrony i dezynfekcji – precyzuje urzędnik.