Łomża ma posła i senatora... a może i jeszcze więcej
Wybory zakończyły się w niedzielę wieczorem, ale o wiele trudniejsze niż głosowanie okazało się ustalenie wyniku. W wielu komisjach okręgowych popełniono błędy przez co oficjalne ogłoszenie wyników opóźniło się... Mają być podane dopiero dziś. W poniedziałek późnym wieczorem Okręgowej Komisji Wyborczej w Białymstoku udało się zsumować dane i wychodzi, że z Łomży Lech Antoni Kołakowski będzie posłem, a Ludwik Zalewski senatorem.
Drugi pod względem liczy poparcia łomżan jest obecny wiceprezydent miasta Marcin Sroczyński wystawiony na kandydata do Sejmu przez Platformę Obywatelską. Sroczyński w mieście zdobył ponad 3 tys głosów. Choć to nie są wyniki oficjalne wychodzi że w Sejmie jednak on nie zasiądzie.
O mandat poselski „modli się” Jan Jarota z Ligi Polskich Rodzin. Przewodniczący Rady Miasta Łomża w parlamencie będzie jeśli OKW przydzieli LPR dwa mandaty poselskie
Bardzo duże poparcie mieszkańców uzyskał także ex łomżyniak Marek Strzaliński. Lider SLD – obecny Wojewoda Podlaski, teraz mieszkaniec Białegostoku, w Sejmie będzie bo w sakli całego województwa uzyskał poparcie rzędu 11 tys głosów.
Z regionu w Sejmie zasiądą jeszcze: starosta wysokomazowiecki Jacek Bogucki (7189), i być może starosta kolneński Andrzej Duda (2384) – obaj z PiS, a także prezes Mlekpolu Grajewo Edmund Borawski (5311 głosów).
W Senacie na pewno zasiądzie płk Ludwik Zalewski (LPR) z Łomży który uzyskał 70 355 głosów poparcia. To trzeci wynik. Więcej uzyskali prezes PiS Krzysztof Putra, na którego zagłosowało 120 757 wyborców i Jan Szafraniec (LPR) 88 268 głosów.