Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 19 kwietnia 2024 napisz DONOS@

Informator Nr 12

Nowogród, 02.09.2005r.


Do moich wyborców, mieszkańców Nowogrodu!
Mija okres urlopów i dwumiesięczna przerwa w wydawaniu Informatora. Dla niektórych urlop dopiero się zaczął i to przymusowy. Mam na myśli Jerzego Chętnika. Został on zwolniony ze stanowiska kierownika KZB. Skończył się dla niego okres współpracy z dyktaturą burmistrza i p.o.sekretarza. Miejmy nadzieję, że więcej prawdy dotrze do nas z jego ust. Na pewno wie dużo i zna kulisy zwolnień ludzi, przyczyny upadku finansów gminy oraz ciemne” sprawki swych „wodzów”. No cóż, trzy lata uległości i zatajania prawdy zaowocowało „uznaniem” ze strony burmistrza. W ślad za ojcem, została pozbawiona pracy córka. Czyżby burmistrz brał przykład z dyktatora „z wąsikiem”, który za zdradę ukarał rodziny zamachowców „do trzeciego pokolenia”?
Nie miał jednak urlopu w swoich poczynaniach burmistrz. Popisał się między innymi przetargiem na dzierżawę „ Lecienia”. Termin składania ofert mijał 5 sierpnia, a dopiero 10-go nastąpiło oficjalne ich otwarcie. I kto wygrał?- Człowiek, który parę dni wcześniej wydzierżawił działkę rolną dającą mu dostęp do tego akwenu. Zwykły zbieg okoliczności, czy następny ustawiony przetarg? Poprzedni dzierżawca (J.Chętnik) zrezygnował z dzierżawy z powodu nadmiernych, nie kontrolowanych połowów ryb przez….wiadomo kogo. Ciekaw jestem, kiedy nowy dzierżawca przekona się o tym, że posłużył jako „słup” w tym przetargu. Chyba, że był od początku świadomym uczestnikiem układu z…. Nie urlopował również autor ulotek rozwieszonych w Nowogrodzie z „podziękowaniami” dla p.o.sekretarza.

XXVII sesja Rady Miejskiej w Nowogrodzie

Na dzień 22.08.2005r, po przerwie wakacyjnej, zwołana została sesja Rady Miejskiej o następującym porządku obrad:

1. Przyjęcie porządku dziennego obrad.
2. Przyjęcie protokołu z poprzedniej sesji.
3. Przedstawienie sprawozdania z działalności Burmistrza Nowogrodu między sesjami.
4. Podjęcie uchwały w sprawie wyrażenia woli zawarcia porozumienia z Międzygminnym Związkiem Wodociągów i Kanalizacji w Łomży oraz z gminami nie będącymi jego członkami.
5. Podjęcie uchwały w sprawie zmiany Wieloletniego Planu Inwestycyjnego Gminy i Miasta Nowogród na lata 2004-2006
5a. (dodany) Zmiany w budżecie miasta na 2005r.
6.Przyjęcie informacji o przebiegu wykonania budżetu gminy i miasta Nowogród za I
Półrocze 2005r.
7. Interpelacje i zapytania.
8. Odpowiedzi na interpelacje i zapytania.
9. Sprawy różne.

Wcześniej, bo 19.08. b.r. odbyło się posiedzenie Komisji Rolnictwa poświęcone tym samym sprawom.
Po przyjęciu pkt. 1 i 2 jako porządkowych, w pkt. 3 zabrał głos burmistrz, który podziękował radnym za udział w obchodach 85 rocznicy bitwy pod Nowogrodem i przystąpił do prezentacji swoich „osiągnięć” z okresu między sesjami. Wymienił szereg rozpoczętych remontów (m.in. dach na bloku komunalnym), przygotowania do sprzedaży działek budowlanych itp. Przeciągał swoją wypowiedź upodabniając ją do przemówienia Fidela Castro. Jednak nie miał takiego polotu, ani tematów by mu dorównać. Oczywiście wszystkie sprawy są raczej niskiej rangi i jeżeli nimi tylko się zajmował w tym okresie, to nie przepracował się.
Po jego wystąpieniu zapytałem, czy KZB, wykonujący remont dachu ma umowę na te prace i czy będzie miał za to zapłacone? W odpowiedzi usłyszeliśmy wymijające stwierdzenie, że Zakład ten pełni „służebną” rolę wobec gminy. Padło jeszcze wiele nieistotnych słów, z których nic nie wynikało. W rezultacie pytanie pozostało bez odpowiedzi.

W punkcie 4 poinformowano radnych, że dzięki ewentualnemu porozumieniu z Międzygminnym Związkiem Wodociągów i Kanalizacji będziemy mogli brać udział w dużym projekcie, obejmującym szereg gmin. Burmistrz przyznał, że jest to projekt ryzykowny, wymagający rzetelności i terminowości wykonania przez poszczególne gminy – inaczej wszystko przepadnie i trzeba będzie finansować daną inwestycję samemu. Zapytałem więc, co planuje realizować w tym projekcie? Odpowiedział, że jest to tak rozległy projekt, że można praktycznie bardzo dużo w jego ramach zrealizować. Stwierdził także, że nie ma mowy o przekazaniu w ramach tego porozumienia naszego wodociągu Związkowi.
Osobiście jestem ostrożny co do rokowań i finalizowania tego porozumienia. Wiąże się to z wieloma wątpliwościami. Największą przeszkodą w realizacji tego pomysłu uważam niechęć naszego burmistrza do korzystania z funduszy unijnych.
W rezultacie wszyscy obecni na sesji radni zagłosowali za przystąpieniem do tego programu.

W pkt. 5 przedstawiono nam zmiany jakie następują w Wieloletnim Planie Inwestycyjnym Gminy i Miasta na lata 2004-2006 w związku z projektem modernizacji drogi w Mątwicy i nie zakwalifikowania projektu budowy wodociągu w ramach ZPORR.
Dotychczasowy zapis w tym planie odnośnie drogi w Mątwicy brzmiał: „Modernizacja dróg gminnych i powiatowych Szablak – Mątwica – Grzymały – 6,7 km.”. Po zmianie ma brzmieć: „Wzrost dostępności terenów turystycznych gminy Nowogród poprzez przebudowę drogi w miejscowości Mątwica”.
Zmiany te wzbudziły we mnie poważne obawy, że pod tą nazwą inwestycja w Mątwicy nie zostanie znowu zakwalifikowana przez komisję w Białymstoku do realizacji w ramach funduszy unijnych. Większą szansę na finansowanie z tych funduszy miałaby w ramach poprzedniego zapisu. Bo z całym szacunkiem dla Mątwicy, gdzież w niej turystyka? Czy jest w Mątwicy chociaż jedno gospodarstwo agroturystyczne? Myślę, że podobne uwagi będą mieli ludzie kwalifikujący ten projekt. Uważam także, że rozszerzenie inwestycji o drogę do Szablaku i Grzymał dopiero może spełnić sens wzrostu udostępnienia terenów turystycznych. Dobra droga w Mątwicy jest konieczna (jak zresztą w innych wsiach), jednak trzeba patrzeć perspektywicznie i mądrze planować, by realizacja była w miarę tania i refinansowana przez fundusze unijne. Na te moje uwagi zgłoszone podczas dyskusji p.o. sekretarz stwierdził, że jak zwykle próbuję „storpedować” projekt remontu drogi w Mątwicy. Moje zdanie podzielił także radny – sołtys wsi Szablak i Pani radna Rady Powiatu I. Cwalina. Burmistrz natomiast zaszantażował radnych, że jeżeli nie przegłosują tej uchwały, to remont drogi się odwlecze. Tłumaczył, że nie może realizować poprzedniego zapisu w Planie, ponieważ nie jest załatwiona z Nadleśnictwem Łomża sprawa własności gruntu pod drogą z Szablaku do Mątwicy. To jest fakt. Pytam się jednak, co zrobił burmistrz w tej sprawie przez trzy lata, czy przynajmniej rozmawiał z Nadleśnictwem na temat przekazania tych gruntów, czy złożył wniosek do Ministra Ochrony Środowiska w tej sprawie? Oczywiście nie! Chcąc realizować zapisy Planu Inwestycyjnego trzeba trochę się wysilić i działać panie burmistrzu, a działania powinny być przemyślane i długofalowe a nie spontaniczne i na rok przed nowymi wyborami. Przykładem źle planowanych inwestycji jest także plan budowy wodociągu, który nie zakwalifikował się do realizacji w ramach ZPORR. To właśnie wydłużenie trasy o odcinek biegnący przez działki burmistrza i „kolesiów” oraz kosztowne i zbędne przebicia pod rzekami podrożyły koszty pojedynczego przyłącza i tym samym uniemożliwiły realizację w ramach tego funduszu. Obecne próby składania tego projektu do innego programu są jeszcze bardziej ryzykowne ponieważ biorą w nim udział samorządy o większej liczbie mieszkańców co pomniejsza nasze szanse. Moje przewidywania sprawdziły się, mówiłem i pisałem o nich wcześniej. Nikt z radnych nie popierał mnie w dążeniach do stworzenia realnych i skutecznych projektów. Teraz jest podobnie – przewagą 10 głosów „za” uchwała została przyjęta.

W pkt.5a omówiono i przyjęto uchwałę o zmianach, jakie należy wprowadzić do budżetu w związku z dokonanymi wcześniej zmianami w Wieloletnim Planie Inwestycyjnym.

W pkt. 6 pani Skarbnik przedstawiła informacje o przebiegu wykonania budżetu gminy i miasta za I półrocze 2005r. Przewodniczący Rady odczytał pozytywne opinie poszczególnych komisji. Muszę zaznaczyć, że podczas obrad Komisji Rolnictwa wywiązała się ostra dyskusja nad tą informacją. Niektóre zapisy w niej zawarte świadczą o wątpliwej kondycji finansów w gminie. Informacje te są oczywiście rozproszone w tekście tak, aby mało wnikliwy czytelnik nie dopatrzył się ich. W dostarczonym radnym materiale można doczytać się m.in.:
• W gospodarce mieszkaniowej uzyskano dochody tylko w 17,7% do planowanych.
• atomiast wydatki na opracowania geodezyjne związane ze sprzedażą mienia komunalnego wykonano w wysokości 56 943 zł. tj. w 67,6% planowanych. Jak można zauważyć – to duże pieniądze, wydane na opracowania geodezyjne. Ciekawe, czy wpłyną one na wzrost dochodów w tym dziale w II półroczu?
Aż w94,4% zostały zużyte środki z funduszu przeciwalkoholowego. Jest to suma 47 507 zł. Na moje pytanie na co wydano te pieniądze usłyszałem odpowiedź, że na opłacenie faktur za przebudowę sali widowiskowej w M-GOK. Szanowni Państwo, ile razy będziemy jeszcze zmuszeni słyszeć, że jakieś pieniądze przeznaczone są na ten cel. Przecież oficjalnie sala ta została już przekazana do użytku. Mówiono wcześniej, że prace tam wykonywane realizowane były przez KZB „sposobem gospodarczym”. Pieniędzy z tego funduszu do końca roku praktycznie już nie ma. A gdzie środki na faktyczną pomoc rodzinom dotkniętym problemem alkoholowym? Beztrosko wydaje się pieniądze na „mrzonki” jednego człowieka nie zważając na prawdziwy cel tego funduszu. Tym bardziej, że przez aroganckie lekceważenie przepisów burmistrz opóźnił użytkowanie tej sali i wykorzystana została zaledwie 2 razy.
•Wcześniej informowano, że nie ma pieniędzy na utrzymanie zieleni, obcina się środki na kulturę jednak na pobory dla urzędników wystarczyło. Realizacja w tym dziale przebiega wzorowo -50,8%.
•Zatrwożyć może także drastyczny spadek przychodów KZB. Zrealizowane zostały tylko w 29,5%. Taki fatalny stan próbuje się tłumaczyć zmniejszoną ilością zamówień. Rzeczywistość jest jednak inna i nie wiem, czy burmistrz uważa, że ma do czynienia z ludżmi nieświadomymi, niewidomymi i głuchymi? Spytałem, czy to prawda, że Urząd Gminy nie zapłacił za szereg prac, czy zdarza się, że odsyła nie zaakceptowane faktury, czy wreszcie nie zawiera z KZB umów na wykonanie niektórych usług? Pytanie to kierowałem do obecnego na sali kierownika Zakładu-J.Chętnika, który niedawno został zwolniony z tego stanowiska. Rozpętała się wrzawa ze strony „włodarzy”. Nie chcieli dopuścić kierownika do głosu twierdząc, że porządek obrad został już przyjęty i może jedynie w „Sprawach różnych” zabrać głos. Zgłosiłem więc wniosek formalny, aby J.Chętnik wyjaśnił sprawę w tym miejscu obrad, ponieważ pytania dotyczą realizacji budżetu. Przewodniczący Chojnowski nie raczył nawet tego wniosku rozpatrzyć przez głosowanie. Czego się obawiano? Chyba prawdy, bo natychmiast burmistrz przejął „dowodzenie” i zaczął tłumaczyć się za zły stan finansów KZB. Stwierdził, że zwolnił kierownika za nie wykonywanie poleceń. Po utarczkach słownych kontynuowano porządek obrad.

Punkty 7,8 i 9 jak zwykle siłą rzeczy stanowiły jedną część i dopiero wtedy mógł zabrać głos J.Chętnik. W swojej wypowiedzi potwierdził prawdziwość i zasadność moich zarzutów i wątpliwości wyrażanych na tej i wcześniejszych sesjach. Okazało się prawdą, że Zakład jest od początku tej kadencji pozbawiany przychodów, jakie powinien osiągać dzięki zleceniom Urzędu Gminy. Nie zapłacono Zakładowi za szereg wykonanych prac: remont szkoły, budowę schodów dla p.o.sekretarza na ul.Zdrojowej, remont ul.Nowej, położenie chodników itp. Działania takie musiały w końcu doprowadzić do zubożenia Zakładu. J.Chętnik stwierdził, że kiedy zaczął dopominać się o zapłatę za wykonane dla UG usługi – został zwolniony z pracy. Powiedział także, że wie dużo więcej o kompromitujących burmistrza i p.o.sekretarza sprawach, jednak na razie nie chce o nich mówić. Gdy spytałem burmistrza, ile umów zalega w szufladach, odpowiedzi próbował udzielić p.o.sekretarz stwierdzając, że cyt: „nie mogę Panu teraz odpowiedzieć”. Żeby móc – trzeba cokolwiek wiedzieć. Widocznie tyle ich jest, że już rachuba w głowie się plącze.
W tej części obrad spytałem także, dlaczego burmistrz okłamał radnych twierdząc na jednej z sesji, że KZB nie może eksploatować żwirowni, gdyż nie ma uprawnień geologicznych I stopnia? Pytanie te zadałem po lekturze rozporządzenia Ministra Ochrony Środowiska dotyczącego uprawnień geologicznych. Okazało się, że wystarczy zatrudnić osobę posiadającą takie uprawnienia podobnie jak do nadzoru każdej budowy. Burmistrz chyba tego rozporządzenia nie czytał (bo w ogóle mało czyta) – zaczął więc od „wykładu” z geologii .W sumie nic ciekawego nie powiedział, a już na pewno nie odpowiedział na zadane przeze mnie pytanie. Tajemnicą więc zostanie, dlaczego skłamał i wprowadził w błąd radnych. Po szeregu pytań zadawanych przez radnych i sołtysów obrady XXVII sesji Rady Miejskiej zostały zamknięte.
Starałem się przybliżyć atmosferę i tematykę sesji. Na pewno nie sprostałem temu zamiarowi w 100%, ponieważ emocje już opadły, a i pojemność Informatora jest taka, a nie inna. Jednak chyba nie trudno jest zauważyć, że sesja przebiegała pod dyktando burmistrza tym samym kompromituje go prostackie i aroganckie przeświadczenie o swej nieomylności i „jedynej słusznej drodze” przez niego realizowanej. W każdym razie nie zrobił do tej pory prawie nic, a został mu tylko rok.
Radny - Maciej Estkowski




 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę