Konkurs „Polska to My” uczy troski o Ojczyznę
Tylko 47 uczniów i uczennic z województwa podlaskiego zgromadził 13. Konkurs Poezji i Piosenki Patriotycznej „Polska to My” w III LO w Łomży, co pedagodzy skomentowali pomiędzy sobą jako jeden ze skutków strajku włoskiego nauczycieli, którzy nie mają w obowiązkach pracy zostawania za darmo po lekcjach z uczniami, przygotowującymi się do recytacji i śpiewu ku chwale Ojczyzny. Ale wśród uczestniczących nastrój był w stylu „z ziemi włoskiej do Polski”, podniosły, patetyczny i przesiąknięty bólem walczących i pragnieniem wolności zwyciężonych. - Poziom wykonawczy był niższy, niż w poprzednich edycjach, brakło wyrazistych indywidualności, aktorskich interpretacji, tego, co nazywamy dreszczem emocji – zgodnie oceniają Lidka Choińska i Katarzyna Życzkowska.
Polonistki mają prawo do tej osobistej oceny, ponieważ jako inicjatorki i organizatorki nie zasiadały w żadnej z 3-osobowych komisji oceniających oraz obserwują rozwój konkursu, zmiany charakteru prezentacji i poziom wykonawczy od 13 lat. Odczucia podzielali obserwujący przebieg występów goście, ale nie psuli humorów młodzieży opiniami, żeby nie osłabiać motywacji do samodzielnego poznawania wierszy i piosenek, w których impuls wspólnotowy, narodowy, przesycony miłością do dziejów Ojczyzny przeważa nad konsumpcyjnym czy bezrefleksyjnym traktowania swojego życia.
„Od razu było słychać, że zaśpiewa sercem...”
Zuzanna Sawicka z I LO w Łomży recytowała plastyczny, obrazowy „Kulik” Juliusza Słowackiego, rymowaną opowieść o zwyczajach szlachty, bawiącej się szampańsko od dworu do dworu w czasie zapustów – w XIX w. współczesna pisownia kuligu nie była powszechna. - Pomógł mi w odkryciu tego utworu mój polonista Artur Lewczuk – mówi 18-latka, zwracając uwagę na zmysł obserwacji obyczajowej wieszcza, którego dynamiczna narracja prowadzi od dworu do dworu, od wesela do pogrzebu, jak w zmieniających się kadrach filmu. W charakterze przestrogi to apel, wzywający do czynu zbrojnego, wyzwoleńczego, aby opieszali nie poprzestali na tańcach, hulankach, swawolach.
Damianowi Modzelewskiemu z SP w Wygodzie „Mazowsze” Krzysztofa K. Baczyńskiego, poety z wojny i okupacji, pomogła odnaleźć polonistka Sylwia Kukowska. To również długi rozmiarami tekst – jak opisuje 14-letni ósmoklasista- o tęsknocie i miłości do Ojczyzny, która cierpiała nieraz. O silnych emocjach w „Kolędzie warszawskiej” z repertuaru Margaret barwnie opowiada Martyna Truskolaska, 14-latka z „Ekonomika”, której towarzyszyła siostra Joanna: modlitwa w charakterze błagania, aby Matka Boska nie rodziła Chrystusa w doszczętnie zrujnowanej stolicy, gdzie panuje głód, zimno i poniewierka, żal i smutek wojenny. - Nie przychodzę na konkurs po raz trzeci, żeby zdobywać nagrody – tłumaczy motyw Martyna. - Dla mnie ważniejsze jest móc się zaprezentować.
Paweł Szymański, 18-letni debiutant w konkursie z „Ekonomika”, chciał spróbować sił w śpiewie przed jury i publicznością. Wybrał utwór nieznany w śpiewniku polskim i niepopularny - „Kurier” Krzysztofa Zalewskiego z filmu. - Wystąpiłem z ciekawości, nie dla nagrody – mówi z uśmiechem.
Takich reminiscencji, pełnych życzliwej troski o piękno języka polskiego i pamięci o cierpieniu w obronie wolności i walce o ojczysty dom od pokolenia do pokolenia, było mnóstwo na zasłuchanej podczas finału widowni przy stolikach i w rzędach krzeseł na sali gimnastycznej. Obsługującym od samego rana sprzęt nagłośnieniowy 17-latkom z III LO werdykt jury wydal się niesprawiedliwy w jednej czwartej. Łukasz Niedźwiecki i Michał Pieńkowski z przekonaniem zapewniają, że aż ciarki i dreszcz na skórze wywołała wzruszająca ballada „O mój rozmarynie” Monika Baranowskiej z III LO w Łomży. - Od pierwszych słów było od razu słychać, że zaśpiewa sercem – recenzują chłopcy, doceniając muzykalność, czysty głos i przemawiającą interpretację. - Wykonała pieśń perfekcyjnie.
Laureatki i laureaci 13. edycji
Jurorzy przyznali nagrody recytatorom ze szkół średnich (kolejne m.) : Mateusz Olszewski (II LO Augustów), Zuzanna Sawicka (I LO w Łomży), Karolina Kuryło (II LO Augustów) i podstawówek: Damian Modzelewski (SP Wygoda), Maja Markowska (OSM II st. Białystok), Weronika Łada (SP 5 Łomża). Najwyżej oceniono wokalistki ze szkół średnich: Oliwię Moczydłowską (I LO Zambrów) i Izabelę A. Wyszyńską (I LO Białystok). Równorzędne trzecie miejsca otrzymały: Anna M. Wrona (I LO Białystok), Monika Baranowska (III LO Łomża) i Martyna Truskolaska (ZSEiO nr 6 Łomża). Uczniowie podstawówek nagród na podium nie wyśpiewali i musieli zadowolić się wyróżnieniami, którymi oceniający uhonorowali też po kilka osób w pozostałych kategoriach. Nagrody to książki i tomy poetyckie oraz sprzęt RTV.
Mirosław R. Derewońko