Radni chcą kontroli w MPWiK
Komisja Rewizyjna Rady Miejskiej chce skontrolować MPWiK. Wśród tematów kontroli mają być m.in. planowana przez miejską spółkę inwestycja za niemal 90 milionów złotych oraz kwestia wakacyjnego skażenia wody bakteriami coli. Niemal przez całe wakacje woda w mieście była chlorowana. Do tej pory spółka nie podała – także radnym miasta - co było przyczyną zanieczyszczenia miejskiego wodociągu.
„Zdaniem Komisji, mając na uwadze bezpieczeństwo mieszkańców, jak również ochronę środowiska, tematowi należy przyjrzeć się bliżej, w związku z ostatnimi wydarzenia zarówno w naszym mieście związanych z jakością wody, jak i awarią oczyszczalni w Warszawie” - czytamy w uzasadnieniu wniosku Wiesława Grzymały, przewodniczącego Komisji Rewizyjnej do Jana Olszewskiego, przewodniczącego Rady Miejskiej.
To Rada Miejska ma dać Komisji Rewizyjnej uprawnienie do przeprowadzenia kontroli w miejskiej spółce. Przewodniczący Wiesław Grzymała podkreśla, że „to nie jest nagonka na kogoś”.
- Nie chodzi o to, abyśmy poszukiwali winnego - mówi Grzymała tłumacząc, że radni „ze względu na bezpieczeństwo mieszkańców” chcą się zapoznać z dokumentami.
Choć od wykrycia skażenia wody bakteriami coli minęły już cztery miesiące władze MPWiK, mimo składanych obietnic, nie podały co było przyczyną zanieczyszczania wodociągu.
- To trochę jak czeski film. Coś tam było, ale skąd? Będziemy się pytać – dodaje Wiesław Grzymała.
zobacz: Czego nie powiedzieli nam o zanieczyszczeniu wody
Radni z Komisji rewizyjnej chcą także przyjrzeć się planowanej modernizacji oczyszczalni ścieków. O pilnej potrzebie takiej inwestycji władze miejskiej spółki mówią już od kilku lat, ale póki co jest ona opóźnia. Od ponad półtora roku MPWiK poszukuje tańszego wykonawcy prac. Początkowo oferowano jej wykonanie za ok. 78 mln zł, a teraz o 10 milionów drożej.
zobacz: Przeciąganie inwestycji coraz droższe