Śmierdzące powietrze
Nawet ponad 140 µg/m3 pyłu zawieszonego PM 10 było w powietrzu wczoraj wieczorem w Łomży. Najgorsza sytuacja była w godzinach 18 – 22. Zanotowane wówczas wysokie stężenia tego pyłu sprawiły, że po raz drugi w ostatnich dniach zanotował w mieście przekroczenie dobowej normy zanieczyszczeń powietrza. Pył zawieszony może zawierać substancje toksyczne takie jak wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (np. rakotwórczy benzo[a]piren), metale ciężkie oraz dioksyny i furany, które są bardzo niebezpieczne dla zdrowia ludzi.
To jakim powietrzem oddychamy bada stacja Wojewódzkiej Inspekcji ochrony Środowiska w Białymstoku, która zlokalizowana jest w pobliżu Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej przy ul. Sikorskiego. Na bieżąco badane są i podawane do publicznej wiadomości stężania pyłami zawieszonymi PM10, ale o wynikach zanieczyszczenia powietrza jeszcze groźniejszymi dla zdrowia ludzi pyłami zawieszonymi PM2,5 dowiadujemy się z dużym, liczonym w miesiącach, opóźnieniem. Tymczasem od kilku lat w mieście przekroczony jest dopuszczalny poziom stężenia średniorocznego pyłami zamieszonymi PM2,5, a Łomża – według oficjalnych danych – ma najgorszą jakość powietrza spośród miast w województwie podlaskim.
Przekroczenie normy zanieczyszczeń powietrza pyłami zawieszonymi w Łomży wiązane jest z sezonem grzewczym. Specjaliści od lat apelują, aby w domowych piecach nie palić śmieci, plastikowych butelek czy odpadów z płyt wiórowych, bo jest to bardzo groźne dla naszego zdrowia! Długotrwała ekspozycja na pyły zawieszone wiąże się ze zwiększonym ryzykiem rozwoju chorób układu krążenia i układu oddechowego, w tym także raka płuc. Szczególnie narażone na negatywne działanie pyłów są osoby starsze, dzieci i osoby z chorym układem oddechowym lub krwionośnym.