Przejdź do treści Przejdź do menu
czwartek, 28 marca 2024 napisz DONOS@

Kawalerzyści jadą szlakiem 3. Pułku Strzelców Konnych

Na rozstaju dróg w Truszkach stanęło 17 koni z kawalerzystami w siodłach. Zimno i wiatr dmucha, podnosząc spod kopyt rumaków żółte tumany pyłu. Konie drobią w miejscu, aż sypie się podniebna kurzawa znad rozległych pól przy asfaltówce na plecy ponad 40 żołnierzy z kompanii honorowej i 17 orkiestry reprezentacyjnej oraz na ołtarz polowy obok głazu pamiątkowego, przypominającego o bitwie sprzed 80 lat. - Na tych polach i w lasach rozgrywała się bitwa Pułku 3. Strzelców Konnych z Wołkowyska z najeźdźcą niemieckim – mówi Karol Kossakowski (lat 14, kl. 8.), chorąży pocztu sztandarowego Szkoły Podstawowej w Śniadowie, po mszy św. ze ślubowaniem 37 uczniów klas pierwszych i po Apelu Poległych. To część 5-tygodniowej wyprawy konnej szlakiem Pułku 3. SK.

Inicjatorem 5-tygodniowej wyprawy konnej, śladami walczącego we wrześniu i październiku 1939 Pułku Strzelców Konnych jest Dariusz Waligórski, dowódca Szwadronu Toporzysko z Małopolski. Ta formacja miłośników jeździectwa i historii powstała na początku lat 2000 i z zaprzyjaźnionymi kawalerzystami czasów pokoju prowadzi akcję edukacyjną, by pokazać, jak wyglądały obozowiska i umiejętności ułanów. W tym celu od 5. września do 6. października łącznie ok. 50 kawalerzystów z końmi kontynuuje po 80 latach od walk 3. Pułku wędrówkę od Czerwina, Śniadowa przez Truszki po, np..: Szumowo, Wysokie Mazowieckie, Hodyszewo, Narew, Hajnówkę, Kock, Wolę Gułowską, w której pobliżu Strzelcy Konni przegrali ostatnią bitwę. Współcześni kawalerzyści pokonają około 700 km: rozbijają obozowiska, prowadzą zajęcia i śpiewają z uczniami, pokazując też umiejętności. 

Konie służyły transportowi ludzi i sprzętu

„Jak to na wojence ładnie, kiedy ułan z konia spadnie...” - ta dziarska piosenka z okresu Powstania Styczniowego 1863 nuciła się w myśli nie tylko Joannie Kamienowskiej, pomocnicy nauczycielki śniadowskiego przedszkola, gdy przynosiła ze swego domu w Truszkach kolejne koce, kapy, swetry i kurtki. Pierwszoklasistom niełatwo było wytrzymać na chłodzie w wietrzny wtorek, ale i starszych uczniów rodzice zabierali po mszy w trakcie uroczystości, odchodząc ze zziębniętymi pociechami do samochodu nawet w czasie hymnu narodowego. Odprawiając mszę ks. Tomasz Wilga w krótkim kazaniu życzył współczesnym Polakom takiej wiary i miłości do Ojczyzny, jaką mieli Żołnierze z 3. Pułku Strzelców Konnych z Wołkowyska. - 5. września '39 ok. 600 – 700 kawalerzystów przybyło koleją do Czerwonego Boru, pierwsze obozowisko było w Czerwinie 7. września – mówi Mirosław First, pułkownik kawalerii Szwadronu Toporzysko. W bitwie w pobliżu wsi Truszki, gm. Śniadowo, mogło walczyć ok. 400 – 500 kawalerzystów z 10-krotnie liczniejszym wrogiem. Pułkownik First kolejny raz rozwiewa fałszywe stereotypy, że Polacy z szablami atakowali konno czołgi Niemców. Propaganda niemiecka budowała ten przekaz, co podjęła niechętna Polsce sanacyjnej – Bitwa 1920 z Rosjanami – propaganda komunistyczna PRL-u. Konie służyły transportowi ludzi i sprzętu. Przed walką miało miejsce spieszenie, zejście z konia na własne nogi. Ułani jechali konno trójkami: ten w środku przejmował lejce po obu stronach, a dwaj pozostali z karabinami stali się piechotą strzelców.

 

Ułani są pochowani na cmentarzu w Śniadowie

Pasowania na 1-klasistów SP w Śniadowie w 80. rocznicą bitwy dokonywali: płk Mirosław First i płk Wojciech Łączyński, dowódca batalionu dowodzenia 15. Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej, skąd przybyła ok. 40-osobowa kompania honorowa. Używali repliki szabli, w 1992 r. ofiarowanej z rogatywką przez kawalerzystę 3. Pułku Strzelców Konnych płk. Pawła Jackiewicza. - W polu, pod brzozowym krzyżem, rozsiane są po całej Polsce mogiły imiennych i bezimiennych żołnierzy: taki był kolor polskiego września 80 lat temu... – mówiła dyrektor SP Agnieszka Walczuk, która szalem swym granatowym okryła drżącego z zimna chorążego pocztu sztandarowego. W przemowie zadała pytania: dlaczego bohaterowie poświęcali życie w walce, jakimi kierowali się ideałami. - Ruszali do boju, bo kochali rodziny. Chcieli, żeby rodzice, dzieci, rodzeństwo byli bezpieczni, żeby nie musieli porzucać domów, szukać schronienia przed terrorem i mordem okupanta. Marzyli o nauce w szkole w języku polskim. Chcieli poznawać historię Polski, czytać poezję i prozę polskich literatów. Mieli szacunek do polskich symboli, ludzi, instytucji, przyrody. Ważne wtedy było nie „mieć”, ale „być”.

 

Spotkanie z kawalerzystami po uroczystościach zorganizowano przy ognisku. Tak jak mszę oprawił muzyką Zespół Reprezentacyjny Wojska Polskiego z chórem SP pod kierunkiem Iwony Gumińskiej – Kropiewnickiej, tak wokół ognia wokalnie służyli kawalerzyści. W tłumie uczniów trudno byłoby znaleźć najmłodszego ułana 8-letniego Marka Layera. Czy 13-letni Karol Kossakowski spróbuje sił na kasztance...? Chciałby, ale czy uda mu się wybrać na zimowisko do Toporzyska koło Jordanowa z przyjacielem, zależy od zgody rodziców i dobrych ocen. Sprawowanie ma wzorowe - jak u ułana. Z szacunkiem mówi o dziewięciu, którzy zginęli podczas bitwy pod Truszkami, a są pochowani na cmentarzu w Śniadowie. Przypuszcza, że anonimowe groby kilku innych może skrywać cisza lasu... Po Apelu Poległych, w którym por. Małgorzata Misiukiewicz wzywała żołnierzy pól bitew z całego świata, powietrzem wstrząsnęła trzykrotna salwa honorowa. Na huk 17 koni lekko się spłoszyło, ale ujarzmili je jeźdźcy w rogatywkach, wycofując rumaki w pole, tamtych „lat gniewnych czarny pył”. 

Mirosław R. Derewońko     

240206081801.gif
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę