Ogólnopolska sesja TUL rozpoczęła się w Łomży
– Lubimy śpiewać! – mówią uczestnicy spotkań łomżyńskiego oddziału Towarzystwa Uniwersytetów Ludowych. Dlatego w programie ogólnopolskiej sesji TUL, która potrwa w Łomży aż osiem dni, nie mogło zabraknąć warsztatów wokalnych pod kierunkiem Stanisławy Chyl. Dla gości z całego kraju zaplanowano też liczne wycieczki, warsztaty, spotkania i wykłady, bowiem łomżyński Oddział Regionalny TUL działa bardzo aktywnie. – Uważam, że to jeden z dwóch najlepszych oddziałów TUL w Polsce, a może i nawet najlepszy, bo tyle się tu dzieje! – podkreśla Elżbieta Gniazdowska, prezes Zarządu Krajowego Towarzystwa Uniwersytetów Ludowych.
Takie ogólnopolskie sesje nie są dla łomżyńskiego oddziału TUL żadną nowością, bo jak mówi jego prezes Gabriela Olszańska, pierwsza odbyła się jeszcze w roku 1988 w Krzyżewie, a dwie kolejne w Marianowie. Tegoroczna ma miejsce w gościnnej dla TUL-owców Bursie Szkolnej nr 3, a zatytułowano ją „Ziemia Łomżyńska – moja mała ojczyzna“. Stąd bogaty program wykładowo-szkoleniowy, obejmujący też prelekcje tutejszych naukowców: „Język współczesnych mieszkańców Ziemi Łomżyńskiej“ Małgorzaty Frąckiewicz oraz „Dmowski kontra Piłsudski – spór o Polskę z Łomżą w tle“ Tomasza Szymańskiego, zwiedzanie Łomży i jej okolic oraz warsztaty. Śpiewacze odbędą się kilkakrotnie, a w tych niedzielnych uczestniczyło kilkanaście osób, bowiem część około 50. gości z całego kraju spodziewana jest dopiero w poniedziałek. Warsztatowicze pod kierunkiem Stanisławy Chyl, związanej z TUL-em od lat, bo to ona wygłosiła pierwszy wykład w ramach wszechnicy w listopadzie 2003 roku, w myśl zasady „Śpiew dobry na wszystko“ nie mieli ograniczeń repertuarowych, sięgając zarówno po najnowsze („Bałkanica”), jak i starsze („Polesia czar”) piosenki. – Ludzie preferują to, co znają z dzieciństwa i młodości, ale śpiewamy też nowsze przeboje i piosenki pisane specjalnie dla TUL – podkreśla Stanisława Chyl, prowadząca również pod jego auspicjami zorganizowaną grupę śpiewaczą. – Praktycznie od zimy do chwili obecnej mieliśmy regularne próby. Zaczynaliśmy od czterech osób, teraz jest już kilkanaścioro, a do tego jak teraz śpiewamy, to towarzystwo też się włącza, bo dostaje teksty.
Jest wśród nich również „Piosenka warsztatowa TUL 2019“ ze słowami i muzyką Stanisławy Chyl, słynne „My z Łomży“ z dwiema dodatkowymi zwrotkami i refrenem autorstwa Jana Pieńkowskiego, „Witajcie bracia“, również z tekstem Jana Pieńkowskiego czy „Tulowskie spotkania“ ze słowami Zdzisława Skowrońskiego do tradycyjnej melodii „O jednej Wiśniewskiej“.
Z TUL współpracuję od lat, bo to bardzo sympatyczna grupa – mówi Stanisława Chyl. – Dlatego chętnie ich wspieram jeśli chodzi o muzykę, bo to przecież nie tylko mój zawód, ale i pasja!
Wśród członków TUL-u też nie brakuje pasjonatów, tym bardziej, że zorganizowanie takiego przedsięwzięcia jak ogólnopolska, trwająca ponad tydzień, sesja to nie lada wyczyn.
– To dla nas ogromne wyróżnienie, ale wymagające ogromnej pracy – mówi niespożyta prezes Gabriela Olszańska. – Żeby dopiąć wszystko na ostatni guzik zaczęliśmy przygotowania do tej sesji już trzy miesiące temu! Szukaliśmy też sponsorów, o których nie jest łatwo, ale wielką pomocą obdarzyło nas Starostwo Powiatowe w Łomży, dzięki któremu znaleźliśmy się w projekcie fundacji Sztuk i dialogu i mogliśmy tak bardzo wzbogacić naszą ofertę dla uczestników sesji.
– Dzieje się tu naprawdę wiele, w sensie ciągłości i stałości pracy, przemyślenia tego co się robi i kontynuacji określonych działań jak choćby wszechnica, działająca już od kilkunastu lat – podsumowuje prezes Zarządu Krajowego TUL Elżbieta Gniazdowska. – W innych oddziałach działania są okazjonalne, tutaj zaś jest to działanie permanentne: ciągle coś się dzieje, ciągle są ciekawe wykłady, realizacja jakichś projektów, wyjazdy, wycieczki. Jest też bardzo dobra współpraca z samorządami, co procentuje tym, że udaje się zdobywać środki umożliwiające sfinansowanie pomysłów atrakcyjnych dla lokalnej społeczności.
Wojciech Chamryk
Zdjęcia: Elżbieta Piasecka-Chamryk