Walizka międzynarodowych nagród
David Zuazola z Hiszpanii zdobył Grand Prix 32. Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego „Walizka”. Jury pod przewodnictwem prof. Wojciecha Kobrzyńskiego doceniło też artystów z Niemiec, Słowacji, Słowenii i Polski. Były też nagrody pozaregulaminowe od Sekcji Teatrów Lalkowych ZASP oraz Szarego Widza Anny Jakubowskiej. – Polska jest dla mnie bardzo ważna – mówił David Zuazola. – To tutaj, dzięki Markowi Chodaczyńskiemu, wystąpiłem po raz pierwszy poza Hiszpanią. Bardzo doceniam też festiwal „Walizka”, bo czuję się tu jak w domu!
Cztery dni tegorocznej „Walizki” były bardzo pracowite dla wszystkich osób zaangażowanych w organizację festiwalu, ale jurorzy Wojciech Kobrzyński, Joanna Braun, Michał Derlatka, Andriej Moskwin i Bożena Sawicka byli zajęci w dwójnasób, uważnie oglądając i wnikliwie oceniając 13 konkursowych spektakli. Najwyżej ocenili przedstawienie „Gra czasu” Davida Zuazoli, dzięki czemu ten obywatel świata cieszył się nie tylko z Grand Prix, ale też pięciu tysięcy złotych od prezydenta Łomży oraz grawertonu od wojewody podlaskiego. Ufundowaną przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego nagrodę w wysokości trzech tysięcy złotych oraz obraz od
rektora Państwowej Wyższej Szkoły Informatyki i Przedsiębiorczości w Łomży za reżyserię przedstawienia „Historie ścian”słowackiego Bratislava Puppet Theatre otrzymała Katarina Aulitisova. Doceniono również scenografię tego spektaklu, dzięki czemu Marketa Placha wzbogaciła swe konto o dwa tysiące złotych od marszałka województwa podlaskiego, a domowe zbiory sztuki obrazem ufundowanym przez rektora Wyższej Szkoły Agrobiznesu w Łomży.
Paweł Szamburski i Patryk Zakrocki otrzymali nagrodę dwóch tysięcy złotych, ufundowaną przez wójta gminy Łomża oraz obraz od Zarządu Głównego Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Łomżyńskiej
za muzykę do przedstawienia „Piaskowy Wilk” warszawskiego Teatru Lalka. Trzy nagrody aktorskie, każda w wysokości tysiąca złotych, ufundowane przez starostę powiatu łomżyńskiego otrzymali: zespołowo Ryszard Doliński, Łucja Grzeszczyk i Michał Jarmoszuk za role w spektaklu „Ony” Białostockiego Teatru Lalek, Rachel Karafistan z Niemiec za rolę w spektaklu „Marzenia nie umierają” COSmino Productions oraz Vesna Kuzmič za rolę w spektaklu „Dziewczynka z zapałkami” słoweńskiego Mini Teater. Tradycyjnie swoje nagrody przyznał też Szary Widz – Anna Jakubowska, która doceniła słowackiego aktora Ľubomíra Piktora za wspaniałą rolę owczarka, relaksujący, prosty, ale bardzo ciekawy spektakl „Kōtuku i księżycowe dziecko” nowozelandzkiego Birdlife Productions oraz „Dziewczynkę z zapałkami” Mini Teater ze Słowenii – za wprowadzenie jej prostymi środkami w mroźny, zimowy nastrój w tak upalnym czerwcu. Z kolei Sekcja Teatrów Lalkowych ZASP nagrodziła kwotą 500 złotych oraz kolekcjonerskim plakatem obchodów Światowego Dnia Lalkarstwa autorstwa i z autografem Stasysa Eidrigeviciusa Guangxi Puppetry Theatre z Chin.
– Dla mnie każda edycja festiwalu jest wyjątkowa – podsumowuje dyrektor Jarosław Antoniuk, organizujący „Walizkę” już od ćwierćwiecza. – Tych 25 lat to tylko taka okrągła data – myślę, że jest ona bardzo miła, a do tego świadczy też o trwałości pewnej idei, zapoczątkowanej przez dyrektora Henryka Gałę. Ta idea jest kontynuowana i myślę, że ciągle rozwijana i coraz ciekawsza, że jest w tym festiwalu jakiś nieustanny progres. Ma on też szczęście do dobrych zespołów, a my jako pracownicy teatru nabraliśmy olbrzymiego doświadczenia, okrzepliśmy organizacyjnie, ale za każdym razem staramy się to robić tak, jakbyśmy robili to po raz pierwszy i myślę, że jest to zauważalne, nie tylko w regionie, ale i w kraju, a do tego możemy też promować nasze miasto na świecie.
Wojciech Chamryk