Dwupasmówka na Przykoszarowej?

Kierowcy z Łomży przyzwyczaili się już do długich korków przed godziną 8. rano m.in. na ul. Przykoszarowej przed skrzyżowaniem z Aleją Legionów. Czasami jednak niektórzy najwyraźniej nie wytrzymują... napięcia. Czytelnik dziś rano nagrał nietypowy i wręcz szalony sposób na ominięcie korka. Kierowca passata pognał do przodu po chodniku i ścieżce rowerowej przed „Mechaniakiem”.
Akcja rozgrywała się o godzinie 7.50. Korek samochodów na ul. Przykoszarowej miał wówczas kilkaset metrów długości. Pan Janek opowiada, że dużo jeździ po kraju i w samochodzie ma zainstalowana kamerkę rejestrującą wszystko to, co przed samochodem się dzieje. Jak często także dziś wolno jechał w korku ul. Przykoszarową w kierunku Alei Legionów, gdy nagle zobaczył, że chodnikiem ścieżką rowerową wyprzedza go srebrny volkswagen passat.
- Fantazja niektórych kierowców coraz bardziej przeraża – mówi pan Janek dodając, że kierowca passata na chodnik i ścieżkę rowerową musiał wjechać w okolicy zajezdni MPK, przy cmentarzu i przejechał nią, także centralnie po przejściu dla pieszych, co najmniej do ul. Handlowej.
Dalej widok z kamery w samochodzie już nie sięga. To i tak wyczyn nie lada. Kierowca passata mógł zaoszczędzić dwie albo i trzy minuty przejeżdżając chodnikiem ze 200 metrów.
Szaleńczy rajd kierowcy passata nie ujdzie płazem. O sprawie poinformowania została policja, a na nagraniu dobrze widać numer rejestracyjny pojazdu. Warto dodać, że akurat w tym miejscu chodnik ułożony jest jest bezpośrednio przed szkołą, a na nagraniu widać, że idą nim młodzi ludzie.