Kolejny pijany za kierownicą
1,7 promila alkoholu miał w sobie 63-latek, którego wczoraj jechał ulicą Władysława Reymonta w Łomży. Wdał, gdy forda, którym jechał policjanci zatrzymali do rutynowej kontroli.
Do zdarzenia doszło tuż przed godziną 18. Urszula Brulińska z KMP w Łomży przekazuje, że policjanci od razu zatrzymali mu prawo jazdy, a sprawa znajdzie swój finał w sądzie. Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi surowa kara – nie tylko utrata prawa jazdy, wysoka grzywna, ale nawet więzienie. Póki co pijany 63-latek, po wykonaniu czynności służbowych, został przekazany pod opiekę rodziny.