Szybcy na „61”
Droga krajowa nr 61 to najważniejszy szlak komunikacyjny prowadzący przez Łomżę. To także droga na której dochodzi do największej liczby wypadków, a często ich przyczyną jest nadmierna prędkość. Tylko wczoraj wieczorem w niespełna dwie godziny policjanci złapali na niej troje kierowców, którzy jechali ponad dwa razy szybciej niż dozwalają przepisy. Wszyscy wpadli w „obszarze zabudowanym” i w konsekwencji stracili prawa jazdy.
Jako pierwszy został zatrzymany 40-letni mieszkaniec Myszyńca, który swoim audi przez Miastkowo lezące wzdłuż drogi krajowej nr 61, usiłował przejechać z prędkością 103 km/h.
Kolejnym zatrzymany za zbyt szybką jazdę była 24-letnia mieszkanka Ostrołęki. Młoda kobieta skoda fabią jechała przez pobliską wieś Zaruzie z prędkością 108 km/h.
Niedługo po niej w tej samej wsi zatrzymano także 42-letniego mieszkańca Brańska, który kierując BMW jechał z prędkością 107km/h.
Cała trójka przekroczenia dozwolonej prędkości o więcej niż 50 km/h dopuściła się w obszarze zabudowany, co skutkowało zatrzymaniem im praw jazdy. Dokumenty będą mieli zatrzymana przez trzy miesiące. Poza tym wszyscy otrzymali mandaty po 400 zł i po 10 punktów karnych.