Łomża dołoży do dworca
Władze miasta zdecydowały się zwiększyć środki i rozstrzygnąć przetarg na wykonawcę konstrukcji stalowej budynku dworca autobusowego i peronów wraz z ich szklanym zadaszeniem. Tylko te prace pochłoną 6 mln zł zwiększając koszty miejskiej inwestycji do ponad 12 mln zł, a na jej zamknięcie potrzebne będą jeszcze ze 4 mln zł. Na przełomie 2017 i 2018 roku, gdy władze miasta sprzedały „stary dworzec” za blisko 5 mln zł netto, zakładano, że pieniądze te wystarczą na budowę nowego, mniejszego, ale o wiele bardziej funkcjonalnego dworca niż ten stary.
Nowy dworzec autobusowy, przy ul. Dworcowej, na terenie pomiędzy wjazdem na stary dworzec i dawnym skwerze przy hali targowej, powstaje od początku ubiegłego roku. Planowano, że będzie oddany na „gwiazdkę 2018 roku”. Szybko okazało się, że zarówno termin jak i niskie koszty jego budowy to … mrzonki. W pierwszym przetargu najtańsza z ofert na budowę nowego dworca opiewała na 12,6 mln zł, a na pobliski parking dodatkowo ponad 1,2 mln zł. Władze miasta twierdziły, że da radę zbudować go dużo taniej i rozbiły inwestycję na serię mniejszych zadań. Po ponad roku budowy i wydaniu około 6,4 mln zł, w tym ponad 1,6 mln zł na wyłożenie terenu dworca kostką brukową, co jest teraz robione, teraz zdecydowano się o zwiększeniu finansowania na postawieniu konstrukcję blondynku dworca i zadaszonych peronów. Jeszcze na początku roku na te prace chciano wydać 4 mln zł, ale po kolejnych składanych przez przedsiębiorców ofertach, zdecydowano się podnieść kwotę do 6 mln zł by móc rozstrzygnąć ostatni przetarg. Na tyle opiewała złożona trzy tygodnie temu najtańsza oferta firmy DOM-GAZ z Częstochowy. Teraz, po zwiększeniu finansowania miejscy urzędnicy mogli ją formalnie uznać za najkorzystniejszą. Po podpisaniu umowy firma będzie miała czas do końca listopada na postawienie metalowej konstrukcji dworca i peronów wraz z zadaszeniem.
Po podpisaniu umowy wartość prac realizowanych przy budowie nowego dworca autobusowego w Łomży wzrośnie do 12,4 mln zł. To jednak nadal nie będą wszystkie koszty tej inwestycji. Na zlecenie cały czas oczekują prace związane z budową i wyposażeniem budynku dworca. Jesienią te roboty przedsiębiorcy przystępujący do miejskich przetargów wyceniali na ok. 4 mln zł. Nadzieją na wyjście z twarzą z kosztownej sytuacji mają być środki unijne. Władze miasta zapowiedział, że pojawiła się szansa i chcą uzyskać dofinansowanie do budowy dworca z środków RPO województwa podlaskiego.