Pijana chciała zawrócić
Renault laguna i audi zderzyły się na drodze wojewódzkiej Łomża - Nowogród. Do kolizji – według policji - doszło po godzinie 21., około kilometr przed Nowogrodem. Po zdarzeniu z miejsca oddaliła się kierująca laguną. Znaleziono ją na pobliskiej stacji paliw. Okazało się, że kobieta była pijana.
Według ustaleń policji 31-letnia kobieta, mieszkanka gminy Nowogród, jadąc samochodem marki renault drogą wojewódzką w kierunku Łomży miała wykonywać manewr zawracania w nieoświetlonym miejscu remontowanego odcinka drogi, czym doprowadziła do kolizji z audi.
Po zderzeniu kobieta wysiadła z samochodu i sobie poszła... Znaleziono ją na stacji paliw w Nowogrodzie. Badania potwierdziły, że była pijana – miała prawie 1,8 promila alkoholu w organizmie.
To nie jedyna pijana osoba, która zdecydowała się wsiąść za kierownicę samochodu. Urszula Brulińska z KMP w Łomży podaje, że już w tym miesiącu – maju, policjanci z Łomży zatrzymali cztery takie osoby. Jako pierwszy, o godzinie 1.40 w nocy, wpadł 22-latek, który na parkingu w Nowogrodzie swoim fordem focusem stoczył się na stojący za nim inny samochód. Okazało się, że młody kierowca wsiadł do samochodu mając ponad 1,7 promila alkoholu.
Następna, pijana kobieta, wpadła podczas rutynowej kontroli na drodze krajowej nr 61 w Kisielnicy. Po godzinie 16. zatrzymano nissana, którym jak się okazało jechała 60-latka, która miała ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Kolejny zatrzymanym pijanym kierowcą był 29-latek. Około 2.45 w nocy zatrzymali go ochroniarze w Nowogrodzie. Kierując volvo mężczyzna usiłował wyjechać z parkingu nie mając włączonych świateł, trąbił na przechodniów i krzyczał, żeby zeszli mu z drogi. Okazało się, że miał blisko 2 promile alkoholu.
Wszyscy pijani kierowcy mają odpowiadać przed sądem.